Pov Oliwi
Leze juz 2 godzine na sali porodowej. Skurcze sa coraz czestrze i silniejsze.
O matko jak to boli. Slysze jak polozne krzycza przyj przyj przyj.
Pre ile mam tylko sil aaaa!!! Jak to boli.
Czuje jak kosci mi sie przestawiaja.
.... Godzine pozniej ...
Slysze jak lekarz mowi ze juz blisko.
Brzuch mi chce rozwalic te przechodzace skurcze Aaaa!!
Brahim ciagle przy mnie jest trzyma za reke i wspiera.
Krzycze
O: ja juz nie dam rady!!! Prosze pomozcie mi jakos Aaaa!!!
B: kochanie dasz rade nabierz powietrza i przyj.
Aaaaa
Pielegniarki mowia ze juz widza wloski prosze przec krzyczy jedna przez druga.
Ja juz wysiadam mam dos.
Jest wszedzie pelno krwi w pewnym momecie przrstalo mi to przeszkadzac.
... 2 godziny ...
Bola mnie juz nogi i plecy od lezenia.
Mam wszystko odretwialem.
Brahima widze poczwornie.
Zrobilo mi sie nie dobrze zwymiotowalam.
Nadszedl kolejny skurcz zaczelam przec.
Slysze krzyk lekarza jest glowka.
Teraz pani Oliwio prosze jeszcze raz przec.
Aaaa
Po chwili uslyszalam placz dziecka.
Gratulacje maja panstwo dziewczynke.
Zaczely ze szczescia leciec mi lzy.
Tak wygladala:Jest taka piekna.
Z Brahimem postanowilismy dac jej na imie Marina.
Po chwili zmeczona odplynelam w kraine morfeusza.
Pov Brahima
Po wielo godzinnej mece Oliwi wydala na swiat nasza piekna coreczke Marine.
Jestem najszczesliwszym facetem na ziemi.
Sa to moje dwie najwarzniejsze kobiety i osoby w moim zyciu.
Teraz siedze w sali Oliwi.
Moja narzeczona spi Marina rowniez spi. Czekam jak moje skarby sie wybudza.
Pov Ady
Przez te cala akcje z pobiciem Krystiana musielismy z Mateuszem przelozyc nasz slub.
Slub odbedzie sie za kolejne 2 tygodnie.
Zaczelam wreszcie przygotowywac sie do slubu.
Dzisiaj z Natalia pojechalysmy wybrac dla mnie suknie slubna.
W koncu po 2 godzinach szukania tej wlasciwej znalazlam ja.
Wygladala tak.Po skonczonych zakupach udalysmy sie z Natalia na duza porcje lodow.
Pov Paula
Wstapilem do galerii handlowej po cos do jedzenia.
W pewnym momwncie zauwazylem Ade.
Postanowilem podejsc do niej.
P: czesc Ada.
A: witaj co chcesz ?
P: porozmawiac.
A: o czym ?
P: o naszym dziecku i o nas.
A: nas nie ma. A co do dziecka jak widzisz jeszcze zostalo mi sporo miesiecy do porodu a wiec nie mamy o czym gadac. Jezeli to juz wszustko to prosze cie idz juz sobie.
P: myslisz sie bo mamy o czym.
A: to mow.
P: wroc do mnie. Kocham cie. Chce byc ojcem dla dziecka i twoim mezem.
A: ja wychodze za Mateusza. Kupilam nawet dzis suknie slubna. Wybacz ale spiesze sie.
Za nim zdazylem zareagowac Ada mi uciekla.
Mam jeszcze 2 tygodnie musze ja zdobyc.