30

109 8 0
                                    


 Luke's POV 

Jak zwykle siedziałem w swoim pokoju i słuchałem muzyki. Dzisiejsza próba została odwołana ze względu na nieobecność Ashton'a. Nikt nie wiedział czy zaszczyci nas swoją obecnością, ponieważ miał wyłączoną komórkę. 

Irwin od jakiegoś czasu zachowuje się naprawdę dziwnie - jak nie on. Cały czas chodzi rozkojarzony; na próbach co chwile się myli. Nie mam pojęcia co wywołało u niego takie zachowanie. Choć mam podejrzenia co może być tego przyczyna. Jego dziewczyna - Briana. Prawie każdy wiedział, że była zamieszana w akcję z narkotykami. Odbyła się nawet sprawa sadowa w której Briana została uniewinniona z powodu braku wystarczających dowodów.

Wypierała się, że nigdy w życiu nie dotknęła narkotyków. Nie wierzyłem jej. Ale Irwin tak. Wierzył we wszystko co mu powiedziała. Calum i Michael również nie popierali związku Ash'a i Briany. Bardzo często kłócili się. Nawet o najdrobniejsza rzecz, błahostkę. 

Wtedy Ashton ładował w barze i upijał się do nieprzytomnego. Zawsze dzwonił do mnie z prośbą o odebranie go. 

Wysłuchiwałem go i próbowałem pomóc. Kilka razy nawet mówiłem mu, aby zerwał z dziewczyną, ale on nie chciał tego słyszeć.

Ale mimo wszystko nie zostawiłbym go na pastwę losu. Jest moim przyjacielem, a przyjaciołom się pomaga. Zawsze - niezależnie od sytuacji.  

___________

Ash, co z Tobą? ;/

Rozdział znowu krótki i jakiś taki... nijaki...

Miał być wcześniej, ale nie wyrobiłam się. 

#LuHem96FF

xx

Hello, @LuHem96 || L. HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz