Tej nocy nie mogłam zasnąć. Przekręcałam się z jednego boku na drugi, lecz w żadnej pozycji nie było mi wystarczająco wygodnie, bym zasnęła.
- Co jest? Dlaczego nie śpisz? - usłyszałam zaspany głos Luke'a.
- Nie mogę zasnąć, to nic takiego. Idź spać dalej. - powiedziałam i odwróciłam się na drugi bok.
- Pamiętasz naszą rozmowę dzień po tym, jak wypiłaś zbyt dużo? - zapytał.
- Zależy jaką część.
- Tą, w której obiecałem, że będę śpiewać ci do snu. - przerzucił swoją rękę na moje biodro i przysunął mnie bliżej siebie.
- Doskonale pamiętam. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się pod nosem, a blondyn zaczął po cichu śpiewać tekst piosenki.
-Będę przy tobie, kiedy będziesz niepewna.
Musisz wiedzieć że jesteś zawsze kochana.
Dziewczyno, ponieważ jesteś wszystkim co teraz mam. - skończył śpiewać ostatnie wersy utworu, a ja stałam się senna. - Dobranoc, promyczku. - poczułam jeszcze jak składa pocałunek na moim rozgrzanym policzku i zasnęłam._____________
Chce takiego Luke'a u siebie w domu!
Dzisiaj rozdział mega krótki, ale ważne, że pojawił się na czas! ;)
Komentarz = ogromny uśmiech na mojej twarzy! XD
#LuHem96FF
xx
![](https://img.wattpad.com/cover/83647898-288-k282854.jpg)
CZYTASZ
Hello, @LuHem96 || L. Hemmings
أدب الهواة@LuHem96: Mamy nawet swój zespół! @LittleSami: Chyba downa...