List dziewiętnasty

312 51 5
                                    

Ej, ale o co ci chodzi? Tym razem bez przywitań, bo to bardzo ważny temat. O co Ci chodzi? Co ty sobie znowu ubzdurałeś? Wiem, że to kuszące kończyć to, czego nie zdążyłem powiedzieć, ale ja sobie tego nie życzę. Nie mogłem Ci odpisać, bo nie było mnie do wieczora w domu, a potem szybko poszedłem spać. W dodatku omal nie zaspałem do szkoły, gdzie wciąż Maks i Julia nie opuszczali mnie na krok. Teraz napiszę Ci to tak, by wbić to do twojej głowy.
Teraz w tym momencie moglibyśmy uprawiać seks! W szkole, w moim domu lub twoim, w publicznej toalecie, możemy zrobić to wszędzie. Jeżeli tego chcesz, to powiedz! Podejdź do mnie i mi to powiedz. Twarzą w twarz, by było jasne, że to na pewno ty tego chcesz.
Nie chce już, byś pisał takie głupoty, inaczej naprawdę mnie zdenerwujesz. Ale tylko zdenerwujesz, nie znienawidzę Cię przez taką głupotę. Rozumiesz? Teraz liczę na godne mnie przeprosiny.

Mateusz Wilk

Nie bój się, bo obronie cię || Boys LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz