Rozdział 2 Przeprowadzka i przykre słowa

1.2K 80 5
                                    

karol
Poszłam je otworzyć a w drzwiach stał Ruggero.
-Hej mam takie pytanie.-Powiedział nie pewnie.
-No dobra mów bo ktoś u mnie jest i nie mogę gadać.
-No...bo...Karol..ten tego moi rodzice wyjeżdżają na dwa tygodnie i nie chcą mnie zostawiać samego a ja nie chcę jechać i czy moge zostać u ciebie bo oni biorą klucze i mi ich nie zostawią. -Ja na niego patrzyłam jak głupia.
-Czyli nie. No dobra pójdę do Agusa.
-Nie! Czekaj możesz mam jeden pokój wolny oprócz rodziców bo ich też nie ma. Możesz zostać ale jak przyjdziesz spakowany obgadamy warunki ok?
-Ok! Kapitanie.
On poszedł do mieszkania a ja weszlam do siebie.
Poszłam do kuchni w której była jeszcze Caro.
-kto to był?
-Pasquarelli.
-Co chciał?
-Będzie mieszkal u mnie przez dwa tygodnie zaraz przyjdzie.
-O to ja spadam do jutra jak przezyjesz.
-No już dobra pa.
-Pa
I wyszła a ja postanowiłam posprzątać mieszkanie.
Zaczęłam od kuchni.
Skończyłam po pół godzinie i miałam iść sprzątać pokój w którym miał spać Rugge ale zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć i zostałam tam Ruggero.
-Chodź wejdz pokój jest tam.
-ok dziękuje.
-Zaraz przyjdź do kuchni ja idę posprzątać pokój a i w kuchni jest ślisko uważaj.
-Ok.
Jak powiedziałam tak też zrobiłam. Po 2 godzinach sprzątania cały dom był posprzątany.
-Karol chodź do kuchni!!!-Krzyknął Rugge.
-Co chcesz?
-Idziemy na imprezę.
-Ja nigdzie nie idę.
-Oj no chodź to jest u Michaela.
-No dobra.
-Mogę cie pomalować?
-Jak musisz.
Po 20 minutach miałam bardzo ładny makijaż

Po 20 minutach miałam bardzo ładny makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Teraz tylko sukienka i buty i fryzura

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


-Teraz tylko sukienka i buty i fryzura.-powiedzial i poszedł do mojego pokoju. Wyszedł z krótką miętowo-Czarną sukienką i miętowymi koturnami.

 Wyszedł z krótką miętowo-Czarną sukienką i miętowymi koturnami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego bardzo ładną fryzurę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego bardzo ładną fryzurę

Po półtora godzinie wyszliśmy z domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po półtora godzinie wyszliśmy z domu.
-Ruggero a kto tam będzie?
-Jeju mów mi Rugge jak kiedyś a tam będzie Agus, Jorge, Michael, Chiara, Katja, Malena, ty i ja.
- O nie, nie mogłeś powiedzieć wcześniej.
-Czego?
-Że one tam będą.
-Dobra chodź.
Po 20 minutach doszliśmy do domu Michaela i Rugge zadzwonił dzwonkiem.
-Cześć Mike przyszedłem z Karol.
-Cześć bardzo ładnie wyglądasz.
-dziękuje.
Weszliśmy do środka Rugge zaprowadził mnie do kuchni i siadł koło mnie.
-Chcesz się napić.?-Spytał
-Nie nie będę pić alkoholu.
-Ok ja idę do Agusa.
-dobra-Uśmiechnął się a ja odwzajemnilam uśmiech.
Po chwili podszedł do mnie Mike.
-Cześć kochana.
-Jaka kochana?
-Chcesz zatańczyć.
-Dobra.
Po chwili tanczylam już z Mikem.
Podeszla do nas Katja oj wiedziałam będą problemy.
-Mike zatanczymy.
-Tak karol idź sobie już.
I odeszłam trudno. Siadlam w kuchni na stoliku. Po 10 minutach siedzenia podeszły do mnie one.
-A ty co tu robisz i kto cię wogóle zaprosił?
-Przyszłam tu z Rugge.
-Jak z Rugge? On by takiej idiotki nie zaprosił.
Nie mówiłam nic a po chwili odezwała się znowu Chiara.
-Wiesz co on o tobie myśli? Nie? To Ci powiem że jesteś nic nie wartą idotką która jest mu potrzebna tylko po to aby mógł się zabawić i zostawić. Według niego jesteś tylko szmatą i nikim więcej.
Nie mogłam tego słuchać więc po prostu wybieglam stamtąd.
Dobiegłam do domu. Nie zamknęłam drzwi. Zdjęłam buty i weszłam do łazienki. Zmyłam makijaż, uczesalam wlosy i umylam się. Po 1 godzinie siedzenia w łazience wyszłam ubrana w pizame. Poszłam do pokoju i przypomniały mi się słowa Chiary. Łzy zaczęły spływać mi po policzkach.
Po 10 minutach usłyszałam że ktoś wszedł do domu.
Rugge. Wszedł do mojego pokoju.
-Jeju Karol co się stało.?-Chciał mnie przytulić ale się odsunęłam.
-Zostaw mnie. Nie dotykaj skoro jestem dla ciebie nic nie warta i jestem szmata to mnie zostaw wyjdź stąd.
-Karol kto ci tak powiedział?
-Chiara.
-Karol ja tak nie myślę idź spać pogadamy jutro.
-Okay dobranoc.
-Dobranoc
Po 10 minutach usunęłam.

W każdym rozdziale jak będzie 6⭐ będzie next

Ruggarol-Sąsiedzi✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz