Rozdział 10 "Przespałam się z nim"

1K 42 2
                                    

Ruggero
Rano obudziłem się z bólem głowy, czułem na sobie jakiś ciężar.
Gdy podniosłem głowę zobaczyłem Karol w samej bieliźnie.
A ja byłem tylko w bokserkach.
Co my do cholery?!!
-Karol wstawaj!
Podniosła się i jak zobaczyła że leży na mnie i to w samej bieliźnie chyba jej się wszystko przypomniało.
-O nie... Ruggero my.. my się przespaliśmy.
-Co?! A pamiętasz wszystko?
-Wszystko.
-A zabezpieczyliśmy się?
-O kurwa tego nie pamiętam ale chyba tak.
-Jak nie wiesz. Dobra trudno-Powiedzialem z uśmiechem.
- To cię tak śmieszy. Że kurde straciłam z tobą dziewictwo po pijaku.
-No.
-Daj mi spokój głupku. Jesteś najlepszym przyjacielem a się z tobą przespałam nie źle.- przytuliła się do mnie.
Uśmiechnąlem się do niej.
- Wiesz chcesz o tym zapomnieć?
- chyba tak. Idę się ubrać pa.
-Pa
Byłem smutny że chce o tym zapomnieć ale to tylko przyjaciółka.
Nikt więcej. Wstałem i ubrałem na siebie byle jakie ciuchy i poszedłem zrobić naleśniki.
Karol
Nie mogę w to uwierzyć jak ja mogłam być tak głupia żeby przespać się z Ruggero.
Poszłam do łazienki wykonałam rutynę i ubrałam się w to

Poszłam do kuchni i zjadłam naleśniki przygotowane przez Ruggero

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Poszłam do kuchni i zjadłam naleśniki przygotowane przez Ruggero.
Gdy zjadłam poszłam do rollera byłam taka nieobecna że nie wiedziałam kiedy doszłam.
Weszłam do środka i zostałam przywitana przez Ane i Caro.

-HEJ Karol gdzie poszłaś wczoraj z Ruggero?-Spytala Ana
-Do domu
-A co robiliście?- Spytała Caro.
-Nic.
- Na pewno?- spytały obie.
-Nie dziewczyny ja się z nim przespałam- powiedziałam i uronilam kilka łez.
-Ej tylko nie płacz nic się nie stało.- powiedziała Caro.
-Stalo się ja z nim straciłam dziewictwo po pijaku rozumiesz. I jeszcze nie wiemy czy się zabezpieczyliśmy.
-Teraz tak
Przytuliłam się do niej.
Chwilę potem podszedł do nas Agus i Ruggero.
- Karol co się stało? Czemu ty płaczesz?
-Nie nic się nie stało.
- Na pewno?
- Tak
Odeszłam od nich i poszłam do Lio i Gastona.
- cześć chłopaki ja mam już iść na tor?
- Jak byś mogła.
Poszłam przebrać buty na wrotki i poszłam na tor to co tam zobaczyłam zawaliło mnie z nóg.

Zmieniłam okładkę i usunęłam tamte informację.
Możecie zadawać pytania do Q&A ale założę nową książkę na Q&A.
Kama.

Ruggarol-Sąsiedzi✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz