Rozdział 21

1.1K 54 14
                                    

Patrzyłam na Justina z wielkim zaskoczeniem. Chciałam się od niego oderwać, ale ja jeszcze bardziej pogłębiałam pocałunek. W tym wszystkim zastanawiała mnie jedna rzecz... Dziś mamy 1 kwietnia! Dlatego postanowiłam, że zrobię Wam taki mały żarcik. Oczywiście to nie jest początek ani jakaś część rozdziału, który opublikuję dzisiaj. 

Tak jakoś zebrało mi się na robienie żartów moim czytelnikom XD Piszcie w komentarzach, czy udało Wam się kogoś nabrać. 

Mi udało nabrać się całą rodzinę. XDD 

Tak więc wbijajcie na snapa: arigrande2701

A tak, kilka dni temu założyłam swojego bloga, gdzie będą zamieszczane moje książki. Te co są na wattpadzie i te, których jeszcze nikt poza mną nie widział.: http://sweetyhoney01.blogspot.com/

I soczystym do-wi-dze-nia kończę ten dziwny rozdział.

Snapchat |jariana|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz