- Nareszcie - szepczę sama do siebie.
- Zmęczona?
Odwracam się i widzę zbliżającą się w moim kierunku Jade. Ruszam w jej stronę, a kiedy jestem już blisko, łapie ją za dłonie i przyciągam do uścisku. Wdycham jej zapach i z wolna czuję się spokojniejsza.
- Bardzo zmęczona - odpowiadam na jej wcześniejsze pytanie.
Dziewczyna łapie mnie za rękę i prowadzi do swojego pokoju. Zamyka za nami drzwi, a ja biorę tylko swoją bluzkę i krótkie spodenki, które służą mi za piżamę, po czym udaję się do łazienki. Przemywam twarz wodą, zmywając makijaż, a następnie naciągam na siebie piżamkę. Wracam do pokoju, a w tym samym czasie Jade udaję się do łazienki. Kiedy wraca leżę już w łóżeczku, przykryta kołdrą. Brunetka ma na sobie krótkie fioletowe spodenki i białą bluzkę z fioletowym misiem. Uśmiecham się na ten widok i odchylam dla niej kołdrę, aby wskoczyła obok mnie, co czyni od razu. Obejmuje ją ramieniem, a ona opiera się o mnie i przykrywa nas. Siedzimy w ciszy, a dziewczyna bawi się moimi palcami, myśląc nas czymś.
- O czym myślisz? - pytam cicho.
- Zayn jest przystojny - szepcze dziewczyna, a ja przyznaje jej rację, nie wiedząc dokąd zmierza.
Obraca się w moją stronę i siada okrakiem na moich biodrach, a ja opieram swoje ręce na jej udach. Pocieram delikatnie o nie, ponieważ czuję chłód lecący od jej ciała.
- Mogłabyś z nim być. Bylibyście idealną parą. Widać, że mu się podobasz. Zresztą jest przystojny i jest dobry, pomimo wyglądu złego chłopca. Byłby dobry dla ciebie - szepcze dziewczyna złamanym głosem, patrząc wszędzie tylko nie na mnie.
Moja mina wyraża tak wielkie zdziwienie słowami dziewczyny, a serce nierówno bije, że nie potrafię przez chwilę nic powiedzieć.
- O czym ty mówisz? - pytam po chwili zła i przerażona.
- Widziałam jak patrzył dzisiaj na ciebie - szepcze ona ze łzami w oczach.
- Mam w dupie to jak na mnie patrzy i jak idealny jest, bo ja chcę i potrzebuję tylko ciebie. Naprawdę tego nie widzisz? Tego jak na ciebie patrzę, jak cię trzymam, jak blisko staram się być, jak cieszę się z każdej naszej wspólnej chwili - zatrzymuje się na chwilę, aby się uspokoić, a dziewczyna kładzie swoją dłoń na moim policzku oraz gładzi mnie nią uspokajająco, co naprawdę pomaga.
- A to ty jesteś idealna dla mnie - szepcze na koniec, a Jade rozszerza zaskoczone, ale i świecące się szczęściem oczy.
Nachyla się i dotyka moich warg swoimi. Jej usta poruszają się delikatnie, badając wszystko na nowo. Czuję się tak jakbym całowała ją po raz pierwszy. Dziewczyna gładzi swoimi dłońmi moje policzka, a ja cały czas pocieram jej uda. Nasze języki tańczą wolno, smakując się na nowo. Odrywamy się po chwili od siebie, a brunetka opiera swoje czoło o moje. Odwracam ją delikatnie tak, że teraz to ja znajduję się nad nią.
- Jestem twoja, tylko twoja, zapamiętaj to dobrze?
Dziewczyna kiwa głową zadowolona i otacza moją szyję rękoma, przyciągając mnie jeszcze bliżej. Przyczepia się do mnie jak mała małpka i składa delikatnego jak piórko całusa na mojej szyi.
- Boję się, że mogę cię stracić - szepcze w moją szyję.
- Więc bądź moja - mówię.
- Jestem twoja, cała twoja - odpowiada ona.
Kładę się na plecach, przyciągając ją do siebie. Jade kładzie swoją głowę na mojej klatce piersiowej, a ja odgarniam jej włosy tak, by nam nie przeszkadzały.
- Dobranoc księżniczko - szepczę, po czym wsłuchując się w oddech Jade, staram się zasnąć.
- Byłam twoja od momentu, w którym po raz pierwszy zasnęłam w twoich ramionach.
------------------------------------------------------------------------------------
Tak na dobranoc kochani😏🎇💙Buziaki💋
Wasza Queen👑💕
CZYTASZ
Passion
Fanfiction"Spoglądam na brunetkę, a ta zbliża się do mnie coraz bardziej. Czuje to nieznajome dla mnie przyciąganie i nie mogę nic poradzić na to, że podoba mi się. Brązowe oczy na przeciw niebieskich. Nachyla się nade mną, a ja odchylam się do tyłu, ale to n...