Obudził mnie dźwięk przychodzącego SMS'a, chciałem sięgnąć po telefon ale coś, a raczej ktoś mi to uniemożliwiał. Była to Ola przytulała się tak mocno, wyglądała tak słodko, ale chyba śniło jej się coś strasznego, bo ściskała mnie coraz bardziej, potem zaczęły spływać jej łzy po policzku. Przytuliłem ją do siebie mocniej i pogłaskałem po włosach
-ciii spokojnie-Ola na te słowa się uspokoiła. Nie chce jej budzić, Zresztą i tak nie mam nic do roboty. Przytuliłem się do dziewczyny i tak leżałem,kiedy Ola pomału się budziła
-dzień dobry księżniczko
-dzień dobry-powiedziała zaspanym głosem i mnie pocałowała-dawno wstałeś
-nie jakieś pół godziny
-czemu mnie nie obudziłeś?
-bo tak słodko wyglądałaś-Ola nic nie powiedziała tylko się do mnie przytuliła i powiedziała dwa słowa, które uwielbiam jak wypowiada a mianowicie "kocham cię"
Ola
Właśnie trwa dekoracja po konkursie drużynowy. Polacy piersi a Niemcy drudzy. Po wysłuchaniu Polskiego Hymnu Narodowego poszłam pogratulować chłopakom. Cieszyli się jak małe dzieci. W drużynówkach dobrze im szło zawsze na podium. Teraz idę szukać Andreas i reszty tej zgrai niedorozwojów, nie to, że ich nie lubię czy coś. Ja ich kocham jak braci no ale do końca normalni to nie są. Widzę Andiego gadającego, z jakąś blondynką, szczupłą, ładną. ALE CHWILA MOMENT,CO ONA OD NIEGO CHCE?! I DLA CZEGO SIĘ Z NIM PRZYTULA?! A NA DODATEK CAŁUJE W POLICZEK?! A ON NIE PROTESTUJE?! KTO TO JEST? CZY ON MNIE ZDRADZA?! fakty mówią same za siebie. Pobiegłam zapłakana do hotelu. Ponieważ znajdował się 5 minut drogi, stwierdziłam, że to najlepsze wyjście.
Ala
Zobaczyłam Olę która biegła zapłakana w stronę hotelu. To moja przyjaciółka, nie ważne co się stało muszę i chcę jej pomóc.
-Ola, co się stało?-zapytałam niepewnie
-On, on mnie zdradził
-Ale jak to?! To do niego podobne, może to pomyłka
-Ala widziałam to, to nie może być pomyłka
-Co chcesz zrobić?
-Wracam do Polski
-Coo?! Ale jak to?
-Pomyśl on tu cały czas jest, a tak przynajmniej będę sama.
-Ale czy twoi rodzice gdzieś nie wyjechali?
-tak, ale jadę do Ewy
-Kamil wie, że odbijasz mu żonę?-zaczęłyśmy się śmiać ale nadal byłyśmy smutne
-kiedyś się dowie
-hmm kiedyś... miło. Dobra o której masz samolot?
-za 40 minut mam być na lotnisku
-dobra chodź pomogę ci
-nie ty zadzwoń po Kamila, żeby nas zawiózł
-dobrze-uśmiechnęłam się smutno
Ola
*Na lotnisku*
-jesteś pewna, że to dobry pomysł?-zapytała Ala
-tak
-a może z nim porozmawiaj? Co jak co ale znam Wellingera on cię za bardzo kocha, żeby takie coś odpierdolić-Kamil jak zawsze uparty
-Brat wiem, że się troszczysz ale myślę, że to najlepsze wyjście
-dobra jak chcesz. Ewa będzie na ciebie już czekać
CZYTASZ
Bezwzględnie//A.Wellinger
FanfictionOla Stoch-siostra sławnego polskiego skoczka.Dziewczyna pełna uśmiechu,radości,energii.Niedawno skończyła szkołę z wyróżnieniem lecz nie wie co chce robić w życiu.Postanawia odpocząć i towarzyszyć bratu w najbliższym sezonie Andreas...