"Problemem nie jest problem. Problemem jest Twoje podejście do problemu." ~ Kapitan Jack Sparrow
Taka też jest i moja opinia, kapitanie.
Nasze życie zależy od tego z jakim nastawieniem do niego podjedziemy.Co się dzieje, gdy niewiadomo z jakiego powodu, po wstaniu z łóżka mamy dobry humor?
Nic tak łatwo go nie zepsuje, racja? Łatwo może i nie, ale da się go popsuć.
Jedank, myśląc pozytywnie, przywołujemy do siebie takie zdarzenia.
Na pewno spadniesz jeśli będziesz to sobie wmawiać. A co jeśli będziesz jak zaklęcie powtarzać, że Twoje działanie powiedzie się sukcesem?
Prawdopodobnie tak się stanie.
Gdy ze zniechęceniem i zrezygnowaniem podjedziemy do jakiegoś problemu nie rozwiążemy go, przynajmniej na razie.
Jak wiele zależy od podejścia?
Bardzo wiele...
Uciekając od problemu nic nie osiągniemy. Musimy się z nim zmierzyć, aby uzyskać jakiekolwiek rezultaty.
Nie zawsze będą one pozytywne. Może bardziej się pogrążysz, któż to wie?
A może Twój problem zniknie, w sensie : zostanie rozwiązany.
Jednak mogą być też z niego korzyści.
Spójrz :
Twoje życie może tak gwałtownie zmienić kierunek biegu, że przyjemnością może okazać się ten problem.Zależy jak na to spojrzysz.
Pesymista zawsze zauważy tą gorszą stronę medalu, a Ty bądź choć jeden dzień optymistą.
Zapraszam wszystkich do nowej 'książki' mojego autorstwa, która powinna ukazać się jeszcze dzisiaj. "Umieraj z uśmiechem - powody do życia" - praca, której każdy rozdział zostaje podzielony na dwie części, jedna wychodzi z pod spojrzenia pesymisty, druga zaś optymisty. Serdecznie zapraszam. :)
Weronika xx
CZYTASZ
Dyskusje z samą sobą.
RandomEksperyment polegający na analizowaniu i dyskutowaniu na temat różnorodnych obrazków znalezionych w sieci. Będę starać się też odwzorować sytuacje z mojego życia i podyskutować o nich z samą sobą.