Jak to jest?
Czy można nie potrzebować spotkania się z ludźmi, hm?
No jasne, że tak!
Możesz lubić samotność i swój wolny czas dzielić tylko ze sobą.
Tak, możesz.
Ale przecież zdarza się tak, że dzięki spotkaniom z innymi czerpiemy siłę. To one dają nam radość, racja?
Bez kontaktu z ludźmi możemy czuć się jak wampir, który koniecznie potrzebuje krwi.
Ale, ale!
Przecież możemy widywać się z ludźmi, którzy no... Nie przypadli nam do gustu, samym stosunkiem do nas.
I w tym momencie prawdopodobnie wybieramy samotność.
Przyjemniej spędzić dzień tylko ze sobą, aniżeli z takimi ludźmi..
Ale jak długo?
Powiedz mi jak długo będzie to trwać?
Tydzień, dwa?
A potem przezwycięży potrzeba kontaktu z innymi.
Zwykła rozmowa, trochę zrozumienia, czyż nie?
Czy to dużo?
Może ktoś z Twojego otoczenia tego potrzebuje, hm?
A Ty nie.. I powstaje konflikt.
W sensie... Mam na myśli: nikt nic nie powie, ale będzie to odczuwalne. I rozejdziecie się każdy w swoją stronę. Ty do swej samotni, a on/a szukać kontaktu u innych.
A jeśli go nie znajdzie, również czas spędzi sam/a. Jedak wątpię by był to owocny czas.
Człowiek potrzebuje człowieka.
Zawsze tak było i będzie.
Na dłuższą metę samotność nie zda rezultatu.
Na chwilę, żeby pomyśleć, oczyścić głowę z niepotrzebnych spraw.
Oczywiście, to super sprawa.
Czasami dobrze zebrać myśli, wyrzucić coś z siebie na kartkę papieru, racja?
Ale nigdy w ten sposób, że zaniedbamy przyjaciół.
Żyjemy w dużej mierze dla innych, warto o tym pamiętać.
Weronika xx
CZYTASZ
Dyskusje z samą sobą.
RandomEksperyment polegający na analizowaniu i dyskutowaniu na temat różnorodnych obrazków znalezionych w sieci. Będę starać się też odwzorować sytuacje z mojego życia i podyskutować o nich z samą sobą.