Nawet gdyby nie miało się opłacić, nie warto patrzeć na to co mówią inni.
Ludzie już tacy są. Choćbyś robił wszystko by zdobyć ich poszanowanie nie uda Ci się. Fałsz.
W pewnym stopniu twoja "akcja" powiedzie się. Jednak nawet gdy, większość ludzi będzie Cię szanować, to i tak nie stanowią oni stu procent.
Starasz się im zaimponować. Dlaczego? Poczujesz się lepszy? W pewnej mierze, można tak uznać.
Gdy będę taki jak wszyscy, będę zasługiwać na ich uwagę.
Patrzymy na świat tak, jakby to inni ludzie mieli nad nami władze.
Zachowujemy się delikatnie mówiąc "dziwnie", biorąc udział w całym tym wyścigu szczurów.
Zamiast cieszyć się bliskimi, zamartwiy się co powiedzą nasi przyjaciele, iż zostaliśmy z rodziną zamiast pójść z nimi na miasto.
Zadajemy sobie pytanie: Czy wypada pójść w tym stoju? bądź, Czy jemu się to spodoba?
Nie w tym rzecz, że mamy na uwadze szczęście innych. Tak powinno być. Jednak, jeśli chcemy komuś zaimponować to, to już nie jest w porządku. (Nie zupełnie :)))
"Robić coś pod publikę." Myślę, że każdy zna to określenie. Nie było by w nim nic złego, gdyby nie to, iż w tym momencie przemawia przez nas chęć popisu.
Opinia ludzi, którzy do nie dawna nie mieli o nas pojęcia, z czasem staje się ważniejsza niż ta usłyszana od przyjaciół. Prawdziwych przyjaciół.
Pamiętam, że w 4 klasie pani od polskiego kazała powiedzieć jakąś naszą cechę. Ja powiedziałam, że nie przejmuje się tym co myślą o mnie inni.
Moja polonistka uznała to za bardzo cenną cechę i kazała mi ją pielęgnować.
Dziś żałuję, że "wyrosłam" z tej cechy. Z czasem opinia innych stawała się dla mnie ważniejsza.
Staram się to opanować. Jednak, myślę, że czasem warto posłuchać ludzi. Oni mogą Ci udzielić kilku ważnych wskazówek.
Należy pamiętać, żeby nie wierzyć we wszystko, co usłyszymy.
Nie wszystko jest prawdą. A my możemy zostać BARDZO zranieni, przez te słowa.
Słowa bolą bardziej niż czyny.
Hej, trzymajcie się ciepło :))
Weronika xx
CZYTASZ
Dyskusje z samą sobą.
RandomEksperyment polegający na analizowaniu i dyskutowaniu na temat różnorodnych obrazków znalezionych w sieci. Będę starać się też odwzorować sytuacje z mojego życia i podyskutować o nich z samą sobą.