PROLOG

2.2K 69 61
                                    

Zapraszam na moje drugie konto:
furcifer1367

Zapraszam na moje drugie konto:furcifer1367

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Emily Smitch uczeszcza do Hogwartu już 4 rok. Jest ślizgonką. Ma 14 lat. Jest piękną dziewczyną o zielonych oczach i średniej długości włosach o kolorze ciemnego blondu, ale niezdarną co wykorzystywują to inni. Dokuczają jej. "Niechcący zwalają książki" "Popychają Emily". Emily to ignoruje, ale z czasem zaczyna to być uciążliwe. Emily mieszka u Weasleyów bo jej rodziców zabił sam Voldemort gdy była jeszcze mała.

***
Pov.Emily

Po wyjściu na peron 9 i 3/4 porzegnałam się z rodziną Weasleyów i usiadłam w wolnym przedziale. Do mojego przedziału wszedł mój prześladowca ze swoimi kumplami. Tego mi brakowało. Jakby kto nie wiedział moim prześladowcą był Cedric Diggory. Zaraz puści jakiś swój tekst. Żałosne.

-Hej mała !-no i się zaczyna.

-Czego chcesz ?!-odpowiedziałam agresywnie.

-Co tak nie miło ? Przecież ładnie mówie. -zgrywał niewinątko na co ja prychnełam a jego przydupasy się zaśmiały. Chłopak podszedł do mnie założył swoją rękę na moim ramieniu po czym ja ją zrzuciłam. Po czym zbliżył się do mojego ucha i szepnął- no niestety, ale musisz sobie poszukać innego przedziału bo ten jest nasz skarbie.

-Nie ma mowy!- powiedziałam a moim oczom ukazał się Draco ze swoją bandą przyduoasów i jego psychofanką Pansy. No nie powiem ucieszyłam się jak ich zobaczyłam. A jak kumple Diggoriego ich zobaczyli to od razu gdzieś poszli. Tchórze.

-No tak sie składa, Diggory, że ten przedział jest nasz. - powiedział Draco. 

-Ostatni raz ci odpuszczam. -powiedział Cedric po czym wyszedł. A ja byłam pewna że będę musiała także wyjśc z przedziału. Wstałam i udałam się do wyjścia. Gdy już wyszłam ktoś złapał mnie za nadgarstek i przybliżyłdo siebie. Ten ktoś to Draco. Co on ode mnie chce ?

-A ty gdzie się wybierasz?

-Co?

-No pytam się gdzie idziesz skoro możesz zostać z nami.

-Ale... Jak to ?

-No po prostu. Chodź.

Draco Malfoy mi pozwolił siedzieć z nim w przedziale ? Co się stało?

Reszta podróży mineła mi spokojnie. Dotarliśmy do Hogwartu. Zjedliśmy kolacje. Dumbledore ogłosił jakiś turniej trujmagiczny. Szkoda że nie mam siedemnastu lat bo bym mogła wziąść w nim udział. Przyjechali również uczniowie z innych szkół.Z Beauxbatons i Durmstrang.

Drektor odsłonił czare a niektórzy uczniowie zaczeli wrzucać tam swoje karteczki. Zobaczyłam jak Cedric wrzuca tam swoją karteczkę. Ech... Drektor ogłosił jeszcze że odbędzie się Bal Bożonarodzeniowy. Super ! Ciekawe czy mnie ktoś zaprosi...

Cediric Diggory ~Wszystko zmienię Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz