***
Idę do dormitorium lecz ktoś mnie woła. Już wiem kto to. Profesor Snape. Czego on ode mnie chce.-Dzień Dobry. -przywitałam się.
-Dla kogo dobry ten dobry. Poszukaj pana Malfoya i razem przyjdźcie o 16:00 do mnie.
-Dobrze.
Była 15:30 (około) więc poszłam go poszukać. Popytałam się innych uczniów czy go widzieli. Większość uczniów mówiła "nie wiem" a niektórzy mówili że na błoniach. To tam poszłam. Siedział tam że swoimi przydupasami. Podeszłam i już miałam mu powiedzieć ale mi przerwał.
-Wiedziałem że i tak i tak do mnie przyjdziesz.
-Zamknij się i mnie posłuchaj.
-Uchchu.
-No widzisz Malfoy ktoś ci się wkońcu postawił. Dobra. Masz iść że mną do Snapa.
-Dobra.
Draco wstał i razem poszliśmy do Snapa.
***
Byliśmy już pod drzwiami do gabinetu Snape. Zapukałam. Usłyszeliśmy ciche "proszę". Weszliśmy.
-Dzień Dobry, chciał nas pan słyszeć ?-zapytałam.
-Tak. Chciałem żebyś została prefektem razem z Panem Malfoyem.
-A co z pokojem ?
-Pokoje będziecie mieć osobno a łazienkę i pokój wspólny będziecie mieć razem.
-Dobrze.
-Pokój jest za obrazem stołu z jabłkami i hasło to "czysta krew".
-Dobrze. Dowidzenia.
CZYTASZ
Cediric Diggory ~Wszystko zmienię
FanfictionEmily jest 14-letnią dziewczyną ze slitherinu. Ma dość niesamowite życie z którego czerpie bardzo dużą radość. W jej życiu pojawia się ważna dla niej osoba lecz zawsze coś musi pójść coś nie tak. Wkrótce dziewczyna będzie musiała oszukać przeznaczen...