-Emi bo tak sobie myśle że w ferie mogłabyś do mnie przyjechać.
-To wszystko za szybko się dzieje, ale...-nie zdążyłam dokończyć.
-Ja rozumiem, ale...
-Nie posłuchaj. Ja chce.
-Tak?
-Tak. -p0wiedziałam a Ced mnie lekko pocałował. -po co mnie całujesz ?
-Zostaniesz moją dziewczyną ?
-Tak. -powiedziałam a następnie ja go pocałowałam. Przytuliłam go.
Znudziło mi się stanie w zimnej wodzie(jest początek grudnia i nie zdziwię się jak będę chora). Zaczęłam zmierzać w stronę brzegu. Zaczęłam się trząść a Ced to zauważył więc mnie przytulił.
-Chodźmy już do dormitorium bo się przeziębisz. -powiedział Ced z troską.
-No co ty mi powiesz ?
Ced swoją rękę położył na moim ramieniu i poszliśmy do dormitorium.
-Pójdę się tylko przebrać. -powiedziałam.
-Ok. Mam zaczekać ?
-Nie musisz.
Poszłam do dormitorium a że byłam prefektem to zamiast schodzić po schodach to idę po schodach na prawie samą górę. Gdy już byłam na samej górze wypowiedziałam hasło i weszłam do swojego pokoju i wybrałam jakieś suche ubrania. Białą bluzkę i czarne rurki i jeszcze założyłam sweter. Właśnie mi się przypomniało że zapomniałam moich butów więc zabrałam jakieś trampki. Gotowa wyszłam i udałam się na dół. Przy okazji spotkałam Sam.
-Hej Sam!-krzyknęłam.
-Hej ! Masz jakieś nowości ?
-Tak ale chodź może usiądziemy.
-No pewnie.
-No więc...mam drugie miejsce w...
-To już wiem.
-Dobra, powiem ci od razu! Chodzę z Cedricem !
-Co ?! Jak to ?!
-Tak to przeprosił i zapytał się czy z nim będę.
-Opowiadaj od początku. -powiedziała Sam a ja opowiedziałam jej jak było od początku do końca.
CZYTASZ
Cediric Diggory ~Wszystko zmienię
FanfictionEmily jest 14-letnią dziewczyną ze slitherinu. Ma dość niesamowite życie z którego czerpie bardzo dużą radość. W jej życiu pojawia się ważna dla niej osoba lecz zawsze coś musi pójść coś nie tak. Wkrótce dziewczyna będzie musiała oszukać przeznaczen...