Rozdział 14

693 42 3
                                    

Wyszliśmy z pokoju Ceda i poszliśmy na błonie. Było tam pare osób. Usiadliśmy pod jednym z drzew.

-Jeśli chodzi o bal to...-zaczął.

-To ja już z kimś idę...

-Z kim ?

-Z Draco a co ?

-Czemu nie możesz iść że mną ?

-Ponieważ idę z Draco. Zaprosił mnie jak jeszcze się nie lubiliśmy.

-Nie możesz mu powiedzieć że jednak idziesz że mną ?

-Nie, nie moge. A jak byś się ty czuł ?

-No akurat jemu to wszystko jedno.

-Skąd wiesz ?

-Wiem.

-Przestań! Jak chcesz tak gadać to Dowidzenia. -powiedziałam trochę zła i zirytowana. Wstałam i udałam się do środka Hogwartu. Ced pobiegł za mną.

-Czekaj. Emi, przepraszam. Poprostu... No.

-Zazdrosny jesteś ?

-Tak... znaczy nie, znaczy tak. Ech... -Było widać że Cedric się zarumienił.

-Haha zarumieniłeś się.

-Tak tak. -Cedric ciężko westchnął.

Cediric Diggory ~Wszystko zmienię Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz