Następny dzień
Robert wstał, pierwszy spojrzał na Natalię, która jeszcze spała. Poszedł się umyć i ubrać się. Kiedy wyszedł z łazienki widział ,że Natalia dalej śpi nie chciał jej budzić, więc napisał kartkę.
" Kochanie nie chciałem Cię budzić. Pojechałem do pracy. Jak wstaniesz to dzwoń, przyjadę po Ciebie. Kocham Cię. Robert"
Robert wyszedł z pokoju i pojechał na komendę.
Na komendzie w Gdańsku.
Robert wszedł na komendę i zobaczył Kubę, który rozmawiał z jakąś kobietą.
Kuba: Oo proszę,proszę kogo ja tu widzie.
Robert: Nie drwij sobie.
Lena: Kto to jest*zapytała*
Robert: Starszy Aspirant Robert Barcz. Wydział kryminalny warszawskiej policji.
Kuba: A gdzie zgubiłeś swoją partnerkę.*zapytał*
Natalia: Nikogo nie zgubił.
Robert: Miałaś zadzwonić.
Natalia: Ale tak było szybciej.
Kuba: Uu widzę ,że się nie układa.
Natalia: Zamknij się.
Lena: Może trochę szacunku co dziewczyno.
Natalia: Jak już to nie dziewczyno tylko Starszy Aspirant Natalia Nowak Wydział kryminalny warszawskiej policji.
Lena: Żeby Warszawa przyjeżdżała. Co Kuba nie potrafisz sobie poradzić z jedną sprawą*zapytał*
Kuba: Przestań.
Natalia: A Ty kim jesteś*zapytała*
Lena: Jestem Lena Wagner. Biegły z cyberprzestępczości.
Natalia: To jak nasz Adaś.
Lena: Kim jest Adaś*zapytała*
Robert: To nasz biegły z cyberprzestępczości. Jest znakomity.
Lena: Ciekawe.
Natalia: Ustaliłeś coś w związku z porwaniem*zapytała*
Kuba: Nie.
Natalia: Jak to nie*zapytała* Człowieku tu się liczy czas.
Kuba: To może u was się liczy czas u nasz ,trochę się inaczej pracuje.
Robert: To może się w końcu ruszysz.
Kuba: Nie będziesz mi rozkazywać.
Do Natalii zadzwonił telefon.
Natalia: Tak pani Zosiu.
Zosia: Proszę przyjedźcie
Natalia: Co się dzieje*zapytała*
Zosia: Dostałam coś strasznego.
Natalia: Zaraz tam będziemy.
Robert: Co się dzieje*zapytał*
Natalia: Pani Zosia dzwoniła powiedziała ,że dostała coś strasznego.
Robert: Jedziemy.
Detektywi udali się do mieszkania Domagałów
Natalia: Co się stało*zapytała*
Zosia: Proszę zobaczyć
Kobieta dała detektywom płytę.
Robert: Oglądała to pani*zapytał*
Zosia: Nie.
Natalia: Musimy to zobaczyć.
Zosia poszła po laptopa. Włożyła płytę. To, co zobaczyli, detektywi przeraziło ich. Na nagraniu był mąż pani Zosi. Który był katowany,bity i miał bombę.
Zosia nie patrzyła na nagranie, nie potrafiła.
Natalia: Musimy go znaleźć.
Robert: Wyglądało to ,jak jakaś opuszczona fabryka. Macie gdzieś takie*zapytał*
Kuba: Na morzu kiedyś był opuszczony budynek.
CZYTASZ
Gliniarze. Przyjaźń a może coś więcej...
FanfictionBędzie to moja opowieść o Natalii i Robercie z Gliniarzy. Będzie też Olgierd,Krystian,Maja,Lena i reszta ekipy. Najwyższe notowania: #60 w Fanfiction 25.09.2017 #55 w Fanfiction 26.09.2017 #39 w Fanfiction 1.10.2017 #38 w Fanfiction 4.10.2...