Natalia i Robert udali się do Leny.
W pokoju techników
Natalia: Lenka namierz nam Wojciecha Przybylskiego. Podobno ma dom za Warszawą.
Lena: Dobra zaraz znajdę.
Natalia: A jak z Krystianem.*zapytała*
Lena: Lepiej. Dobra znalazłam. Ma dom za Warszawą. Wyślę wam zaraz adres.
Robert: I przydadzą się AT.
Natalia: Dobra dzwonie.
Natalia zadzwoniła po AT. I ruszyli za Warszawę.
Za Warszawą
Detektywi przyjechali na miejsce.Do gliniarzy wyszedł dowódca AT.
Dowódca: Wszyscy gotowi*zapytał*
Robert: Jak zawsze. To, co możemy wchodzić.
Detektywi razem z AT weszli do domu podejrzanego.
AT: Policja! Na ziemię.
Okazało się,że w domu jest Wojciech Popławski. Detektywi od razu wzięli się za przesłuchanie.
Natalia:Dlaczego go zabiłeś*zapytała*
Wojciech: Zasłużył sobie na to.
Robert: Dlaczego konkretnie*zapytał*
Wojciech: Przeszkadzał tylko. Nie nadawał się do wojska.
Natalia: Miałeś romans z jego żoną*zapytała*
Wojciech: A co też byś chciała.
Robert: Grzeczniej. Zabiłeś go z zazdrości.
Wojciech: Może tak może nie.
Robert: Weźcie, go zabierzcie.
Detektywi przyjechali na komendę.
W tym samym czasie.
Krystian udał się do byłej fabryki za Warszawą.
W fabryce.
Detektyw wszedł do środka. Spotkał tam faceta Michała byłego kolegę Krystiana, który siedział w więzieniu.Jest gangsterem.
Michał:Witam byłego detektywa.
Krystian: Czego jeszcze chcesz*zapytał*
Michał: Wykończę najpierw Ciebie, a potem tą resztę.
Krystian: Zostaw moich przyjaciół. Oni nie mają nic wspólnego z tym. Chciałeś,żebym się zwolnił z policji, zrobiłem to, czego jeszcze chcesz.
Michał: Czyli już nie pamiętasz starych kumpli. Przynieś mi moje akta. Mam zniknąć z waszej bazy policyjnej.
Krystian: Nie znikniesz.
Michał: Postaraj się, bo potem nie będzie tak miło.
Krystian: Grozisz mi.
Michał: Nie Krystian ostrzegam.
Detektyw wyszedł z fabryki i udał się na komendę.
Na komendzie
Natalia i Robert poszli zdać szefowi raport ze sprawy.
W gabinecie naczelnika.
Szef:Cześć siadajcie.
Natalia:Skończyliśmy sprawę z żołnierzem. Tu jest raport.
Szef:Dobrze się spisaliście. Możecie iść do domu.
Robert:Dziękujemy.
Detektywi wyszli z komendy i udali się do domu.
W pokoju techników
Lena siedziała przy komputerze i czegoś szukała.Odwróciła się i jej oczom ukazał się Krystian.
Lena:Co tu robisz*zapytała*
Krystian:Lenka. Musisz mi pomóc.
Lena:Co się dzieje*zapytała*
Krystian:Nie mogę Ci teraz powiedzieć.Ale obiecuje jak skończę tą sprawę to Ci wszystko wyjaśnię.
Lena:Masz przede mną tajemnice Aspirancie Górski*zapytała*
Krystian:Lena proszę.Potrzebuje twojej pomocy.
Lena:No dobrze, ale to ostatni raz.Potem masz wrócić do pracy.
Krystian:Wrócę obiecuje.
Lena:Więc w czym mam Ci pomóc.
Krystian:Potrzebuje akta Michała Stasiaka.
Lena:Po co Ci*zapytała*
Krystian:Potem Ci powiem. Dasz mi je.
Lena:Dobrze dam.
Lena dała detektywowi akta ,ale miała bardzo złe ,przeczucia odnoście tego.
Czy Lena dobrze postąpiła dając Krystianowi akta ?
CZYTASZ
Gliniarze. Przyjaźń a może coś więcej...
Fiksi PenggemarBędzie to moja opowieść o Natalii i Robercie z Gliniarzy. Będzie też Olgierd,Krystian,Maja,Lena i reszta ekipy. Najwyższe notowania: #60 w Fanfiction 25.09.2017 #55 w Fanfiction 26.09.2017 #39 w Fanfiction 1.10.2017 #38 w Fanfiction 4.10.2...