Gliniarze. Przyjaźń a może coś więcej...

143.Siostry

Olgierd z Kubą udali się do naczelnika.

W gabinecie naczelnika.

Szef:I jak śledztwo*zapytał* 

Kuba:Stoimy w martwym punkcie. 

Olgierd:Nikt nie zgłaszał zginięcia. 

Szef: Musimy zaczekać może, ktoś zgłosi zaginięcie.

Olgierd:A jeżeli to jest jakiś psychopata ,który zabija dzieci dla zabawy.

Szef:Olgierd nie możesz takich pochopnych wniosków wyciągać. 

Do pokoju przyszła Maja.

Maja:Szefie mamy kolejne morderstwo. 

Szef:Zbierajcie się. 

Wszyscy wyszli od szefa i udali się na miejsce zbrodni. 

Pod Warszawą   

Detektywi byli już na miejscu zbrodni. Były to stare fabryki. 

Kuba:Cześć Janek. 

Janek:Siema. 

Olgierd:Co mamy*zapytał* 

Janek: Dziewczynka tak jak poprzednia ofiara.Tylko tym razem została zgwałcona. 

Olgierd:Cholera. 

 Maja:Olo spokojnie.

Olgierd:Jak mam być spokojny jak ten skurwiel chodzi sobie wolno i może zabić kolejne dziecko. 

Maja podeszła do Olgierda i go przytuliła. 

Olgierd:Dzięki Maju. 

Kuba:Janek miała dokumenty przy sobie*zapytał* 

Janek:Nie. 

Kuba:Cholera. 

Detektywi udali się na komendę. 

Od razu Olgierd z Kubą poszli do Leny. 

Kuba:Lena ktoś zgłaszał zaginięcie dzieci*zapytał* 

Lena:Nie. 

Natalia:Olo Kuba chodźcie na chwilę. 

Kuba:Tak. 

Natalia:Przyszła kobieta mówi ,że chce zgłosić zaginięcie. 

Olgierd: To może chodzić o te dzieciaki. 

Kuba:Idziemy. 

W pokoju przesłuchań 

Olgierd:Dzień dobry.Aspirant sztabowy. Olgierd Mazur mój partner...

Kuba:Starszy Aspirant Kuba Roguz. 

Marta:Dzień dobry.Marta Kwiatkowska.

Olgierd:Chciała pani zgłosić zaginięcie tak*zapytał* 

Marta:Tak.Pracuje w domu dziecka. Chciałam zgłosić zaginięcie dwóch podopiecznych. 

Olgierd:Wiek, Imię i Nazwisko, i kiedy pani widziała je po raz ostatni.

Marta:Obydwie w wieku 15 lat. Zuzia i Basia Kasprzyk.

Kuba:To siostry*zapytał* 

Marta:Tak. 

Olgierd:Kiedy pani je po raz ostatni widziała*zapytał* 

Marta:Wczoraj rano, kiedy szły do szkoły. 

Olgierd:Kuba pokażesz zdjęcia pani*zapytał* 

Kuba:Dobrze. Teraz pokaże pani zdjęcia. 

Kuba pokazał zdjęcia dziewczyna.

Kuba:Rozpoznaję je pani. 

Marta: To..Zuzia i Basia.

Olgierd:Na dziś skończymy.

Olgierd wyszedł z pokoju przesłuchań.Idąc, korytarzem spotkał Maję.

Maja:Olo..Zaczekaj.

Olgierd:Maju nie teraz. 

Maja złapała Ola za ramię. 

Maja:Olo co się dzieje*zapytała* 

Olgierd:Wiemy, jak nazywają dziewczyny, które zostały zamordowane.

Maja:Zastąpić Cię*zapytała* 

Olgierd:Dam radę. 

Maja:Na pewno*zapytała* 

Olgierd:Tak Maju.Dam radę. 

Olgierd pocałował Maję i poszedł do pokoju.