Pozbawiony Uczuć

24

Szli jakieś dwadzieścia minut. Niestety ten czas dłużył się niemiłosiernie. Szli krętymi korytarzami. W końcu po dłuuuugim marszu dotarli do jakichś ogromnych kamiennych drzwi. Kelnerka znów zawiązała pieczęć i drzwi się otworzyły.

Oboje weszli do środka. Naruto dostrzegł jakąś postać. Dziewczyna gdy tylko dostrzegła postać i uklękła na jedno kolano.

-Panie. - Powiedziała.

Postać wstała i podeszła do nich. Okazało się że to wysoki mężczyzna. Ale dość nietypowy. Był cały biały. Z głowy wyrastały mu dwa, białe rogi. Ubrany był w długą białą szatę z dziewięcioma tomoe. Jednak najdziwniejsze były oczy. Białka miał fioletowe a wokół źrenic falisty wzór. Naruto miał wrażenie że już go gdzieś widział.

-Namikaze-Uzumaki Naruto. - Powiedział nieznajomy. - Cieszę się że cię widzę. 

-Kim jesteś? - Spytał niebieskooki. - Mam wrażenie że skądś cię znam. I te oczy...

Mężczyzna roześmiał się i rozłożył ręce i chłopakowi wydawało się że zza jego pleców wylatują jakieś kształty. Po chwili pochodnie się zapaliły rozświetlając mrok. Nieznajomy ruszył w kierunku drzwi po drugiej stronie.

-Po co mnie tu sprowadziłeś? Czego odemnie chcesz? - Spytał czarnooki.

Starzec zatrzymał się i spojrzał na chłopaka.

-Chcę byś został moim uczniem. - Wyjaśnił. - Ale najpierw chcę sprawdzić twoje zdolności. - Dodał i wyciągnął w stronę chłopaka rękę.

Naruto nagle poczuł uderzeniu od tyłu. Przeleciał przez całą salę i wpadł na ścianę.

-Jak na najbardziej poszukiwanego przestępcę rangi S, jesteś strasznie wolny. - Zaśmiał się starzec.

Naruto aktywował swoje Kekkei Genkai i spojrzał na mężczyznę łapiąc go w iluzję. Rzucił się do ataku. Gdy był w połowie drogi zobaczył pędzącą ku niemu ścianę ciemności. Nagle zrozumiał. To jego technika! Teleportował się i zaatakował starca. Jednak ten go wyczuł i spojrzał na niego. W jednej chwili padł na ziemię.

-Nieźle. - Przyznał starzec. - Szczególnie ta technika teleportacji. Twoje oczy też są całkiem niezłe. Próbowałemś złapać mnie w iluzję, niestety jestem odporny na takie rzeczy.

Starzec anulował genjutsu i odwrócił się ku wyjściu. Jednak na progu zatrzymał się i spojrzał na niebieskookiego.

-Nazywam się Õtsutsuki Hogoromo. Jestem Mędrcem Sześciu Ścieżek.

********************

Dumdumdum!
I jak tam u Was? Rozdział się podoba? Od pewnego czasu jestem bardzo zafascynowany osobą Mędrca.