29

2.2K 176 9
                                    

-Cholera.  - Warknął Naruto. - To wszystko twoja wina.

-Co proszę?!  - Krzyknął Uchiha. - To ty zacząłeś!

-A ty dałeś się wciągnąć! I teraz musimy tu siedzieć!

Obaj mierzyli się morderczymi spojrzeniami. 

-Co się tu dzieje?  - Nagle obok chłopaków pojawił się shinobi o czerwonych włosach. - Mieliście pracować z tymi dzieciakami a nie kłucić się!

Obaj spojrzeli na dzieci siedzące w ławkach. Większość z nich wyglądała na przerażoną a niektórzy poszli spać. Widząc to, shinobi pokręcił zrezygnowany głową. - Musicie się bardziej postarać jeżeli chcecie skończyć karę w miarę szybko.  - Powiedział i wyszedł.

-Uwaga!!! - Krzyknął Naruto na uczniów.  Wszyscy w pomieszczeniu poderwali się.  - Zaraz wyjdziemy na plac treningowy. Pokażecie nam swoje techniki a my je ocenimy i powiemy jak możecie je ulepszyć.

Po tych słowach wszyscy wyszli na plac.

-A może sensei nam coś za demonstruje? Tak dla zachęty? - Zawołał jakiś chłopak z klanu Hyuuga.

Naruto wymownie spojrzał na Sasuke. Gdy do czarnowłosego dotarło o co chodzi posłał towarzyszowi mordercze spojrzenie.  Po chwili jednak westchnął i wyszedł ma środek.  Uaktywnil Rinnegana i Mangekyou Sharingana. Nagle wokól chlopaka pojawilo sie fioletowe swiatlo a nastepnie pokazal sie ogromny fioletowy wojownik.

-To było Soosanoo. 

*******************

Gomen za bledy ale telefon mi nawala I nie pikazuja mi sie zadne litery z kreskami...

Pozbawiony UczućOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz