Chłopak po długim biegu dotarł do małego domku w głębi lasu. Wszedł do środka i zatrzasnął drzwi. Usiadł na łóżku i wyciągnął kartkę z wiadomością. Przez dziesięć minut wpatrywał się w zaszyfrowany tekst. W końcu stracił cierpliwość.
-Kurama! Ty pewnie znasz ten szyfr! - Krzyknął zielonowłosy.
-Powiem ci co to za szyfr tylko zdejmij wreszcie ten idiotyczny kamuflaż! - Warknął Kyuubi.
-Zamknij się futrzaku! - Powiedział chłopak ale wykonał polecenie.
Po chwili na miejscu zielonowłosego mężczyzny pojawił się wysoki czarnowłosy chłopak o lazurowych oczach.
-Użyj swojego Kekkei Genkai. - Powiedział zwięźle lis.
Naruto aktywował Ai-sakigana i spojrzał na kartkę. Tym razem dziwne szlaczki zmiły się w słowa.
"Wiem kim jesteś. Dziś o szesnastej przyjdź do knajpki. Obiecuję że się nie zawiedziesz."
Chłopak wpatrywał się w list z niedowierzaniem. W pamięci przywołał obraz kelnerki z baru ramen. Była piękna ale nie wyczuł bijącej od niej czakry. No chyba że po mistrzowsku ją ukrywa. Spojrzał na widzący nad łóżkiem zegar. Za dziesięć czwarta.
-Kurama! Spóźnię się! - Zawył smutny Uzumaki.
-Idioto!!! Ostatnio nauczyłem cię przecież techniki teleportacji!!! - Wrzasnął lis.
-A mo tak! - Powiedział Naruto i przybił piątkę z czołem.
Aktywował Ai-sakigana i przeteleportował się pod stoisko z ramenem.
Wszedł do środka i zamarł. Zapomniał użyć Henge! Jednak w lokalu nikogo nie było.
-Halooo! Jest tu kto?!
Nagle zza zaplecza wyszła piękna kelnerka. Gdy jej wzrok padł na chłopaku otworzyła szeroko oczy.
-Co? Miałem przyjść, więc jestem.
Po chwili dziewczyna ogarnęła się i na jej pięknej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
-Chodź za mną. - Powiedziała tylko i zniknęła na zapleczu.
Naruto ruszył za dziewczyną. Po chwili marszu dotarli do drzwi prowadzących na zewnątrz. Jednak dziewczyna przed otworzeniem ich zawiązała kilka pieczęci.
~Wiedziałem że jest shinobi!~
Drzwi się otworzyły i zamiast ujrzeć podwórko za stoiskiem, zobaczył tunel prowadzący pod ziemię. Chłopak spojrzał na towarzyszkę pytającym wzrokiem lecz ta tylko wzruszyła ramionami i wskoczyła do środka.
-Czemu ja? - Spytał sam siebie.
~Nie trzeba było uciekać!~
Czarnowłosy tylko prychnął i wkroczył w ciemność.
CZYTASZ
Pozbawiony Uczuć
FanficW dniu gdy Dziewięcioogoniasty zaatakował Konohagakure ginie Hokage Minato Namikaze. Jego syn Naruto zostaje adoptowany przez Kakashiego Hatake.