15

558 51 10
                                    

Minęły trzy dni. Rey wszystkie dni przepłakała. Drzwi zamknęła na cztery spusty i przyblokowała je krzesłem. Okna miała zamknięte i zasłonięte. Telefon, komputer wyłączony. Leżała na łóżku. Jadła bardzo mało. W ogóle przestała o siebie dbać. Dopiero dzień przed szkołą, wstała z łóżka. Wrzuciła brudne ciuchy do prania, cała się umyła, zjadła śniadanie. Przygotowała na następny dzień koszulę i spódnicę.

Podeszła do szafy. Ubrała czystą, czarną bieliznę, szarą bluzkę z długim rękawem, dżinsy i czerwone trampki. Nałożyła makijaż, założyła kurtkę i wyszła z domu. Postanowiła porozmawiać na poważnie z Kylo. Weszła do garażu, wzięła z niego rower. Wsiadła na niego i pojechała do miejsca pracy. Zaparkowała i weszła do środka. Weszła do windy, wybrała odpowiedni guzik. Pojechała na górę. Wysiadła. Skierowała się prosto do biura Huxa. Zapukała i weszła.

-Dzień dobry, generale. Przepraszam, za moją nieobecność, ale byłam chora. Nie zwolniłam się, bo nie miałam pieniędzy na koncie i nie miałam jak się z wami skontaktować.

-Nie szkodzi, usprawiedliwimy to pani. To też mój błąd, bo nie podałem pani e-mailu.

Hu sięgnął po karteczkę leżącą na biurku. Wziął też zielony długopis ze stojaka. Napisał zgrabnym pismem e-mail i podał go Rey.

-Mam iść do Kylo Rena, tak?

-Tak, tylko akurat chyba jest zajęty...

-Nie szkodzi. Pójdę tam - odparła Rey. 

Wzięła od generała karteczkę. Schowała ją do tylnej kieszeni spodni. Wyszła z jego gabinetu zamykając drzwi. Podeszła do ''wrót'' biura Kylo. Delikatnie zapukała i weszła.

-Hux, mówiłem ci, nie wchodź tu maksymalnie do czte-

Dziewczyna usłyszała głos Kylo z głębi pokoju. Podeszła bliżej, a wtedy przerwał swoją wypowiedź. Ren był w łóżku. Z jakąś dziewczyną.

Rey patrzyła na scenę cała skamieniała.

-Kto to jest? - zapytała piskliwym głosem blondynka.

-Rey, poczekaj, daj mi wytłumaczyć! - poprosił Kylo rozpaczliwym głosem.

-Nie, Ren. Nie chcę twoich wytłumaczeń. Wiedziałam, że mam co do ciebie rację. - Broda Rey zaczęła się trząść. -Nienawidzę cię. Nie odzywaj się do mnie. Rzucam pracę. Zapomnij o mnie.

Kenobi wyszła szybkim krokiem nie zważając na jego wołanie. Czuła w sobie pustkę.

Po dłuższej chwili znalazła się już w domu. Przez całą drogę płakała. Zatrzasnęła za sobą drzwi zamykając je na wszystkie zamki. Zjechała po nich na podłogę. Pustka rozprzestrzeniła się od serca, po umysł a w końcu przeszła przez całą duszę.

Uspokoiła się dopiero po pół godzinie. Z chorego transu rozbudziło ją pukanie i czyiś głos.

-Rey, do cholery! Wiem, że tam jesteś! Otwórz po przyjadę z całym plutonem!

To był Kylo. Poznała jego plugawy głos. Przełknęła ślinę.

-Wynoś się stąd. Jesteś nikim, rozumiesz? Zabiłeś własnego ojca, dawałeś mi poczucie jakiegoś cholernego, popierdolonego bezpieczeństwa, a na boku zaliczałeś jakieś panienki! - podczas swojego monologu płakała.

-Błagam cię, zrobię wszystko.

-To odpierdol się ode mnie i zniknij z mojego życia.

-Nie możesz tego wszystkiego tak zniszczyć!

-Mogę. Tak samo jak ty zniszczyłeś naszą dwutygodniową, pieprzoną relację. A teraz idź stąd.

-Nie. Albo mnie wpuścisz, albo będę stał tu cały czas.

-Stój stój, po jakimś czasie znikniesz w pogoni za jakąś kolejną naiwniarą.

Dziewczyna wstała i podeszła do swojego radia. Przeniosła je ze sobą pod drzwi. Puściła na nim piosenkę ''Dark Side'' w wersji męskiej.

                                                                       There's a place that I know

It's not pretty there and few have ever gone

If I show it to you now
Will it make you run away  

-Błagam, Rey...


  Or will you stay
Even if it hurts
Even if I try to push you out
Will you return?
And remind me who I really am
Please remind me who I really am  


-Błagam, daj mi się wytłumaczyć.

  Everybody's got a dark side

Do you love me?
Can you love mine?

Nobody's a picture perfect

But we're worth it

You know that we're worth it

Will you love me?

Even with my dark side?  

-Rey, zrobiłem to ze względu na to, że mnie odrzuciłaś. Wiesz, że niektórym trudno się pozbierać po trudnych słowach.


  Like a diamond
From black dust
It's hard to know
It can become
If you give up
So don't give up on me
Please remind me who I really am  

Dziewczyna podniosła się powoli i odsunęła radio.


  Everybody's got a dark side
Do you love me?
Can you love mine?
Nobody's a picture perfect
But we're worth it
You know that we're worth it
Will you love me?
Even with my dark side?

Otworzyła drzwi. Momentalnie spojrzeli sobie w oczy.

  Don't run away
Don't run away
Just tell me that you will stay
Promise me you will stay
Don't run away
Don't run away
Just promise me you will stay
Promise me you will stay  

-Może potrafię ci to wybaczyć, ale teraz mnie przytul, bo nie potrafię pozbierać się po trzech dniach.

  Will you love me? ohh

Everybody's got a dark side

Do you love me?
Can you love mine?

Nobody's a picture perfect

But we're worth it

You know that we're worth it

Will you love me?

Even with my dark side?

-Nigdy już cię nie zostawię. - Przytulił ją.


Don't run away 

Promise you'll stay  

Be with me | Reylo AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz