Podróż

697 64 30
                                    


******************************
Dziękuję za 69 wyświetleń w ciągu trzech dni! Czuję radość życia! 😀😀
******************************

Kolejny pociąg wjechał z hałasem na stację. Kolejna szara masa wypływająca z przedziałów. Krzyki, poszturchiwania. Gdzie walizka, dziecko, pies, książka? Tak jestem pesymistycznie nastawiony do świata. Dlaczego? Pociąg spóźnia się już godzinę. Mogłem się wyspać. Kolejny pociąg, hałas, tłum. Ciekawe jak będzie w Warszawie? Czy uda mi się? Karol będzie mój? Nigdy nie zachowuje się jak gej. No prawie nigdy. Czasem mówi na mnie kotku. I lubił dziewczyny. Może jest bi? A co jeśli mnie odrzuci? (Doknes! Przestań, poranne godziny i brak kawy, negatywnie wpływają na twój humor.).
-Dididii(To ten dźwięk przed ogłoszeniem czegoś na stacji) Pasażerowie Bielsko Biała-Warszawa, proszeni są do przejścia na peron drugi. Dziękujemy za uwagę. Bibibi-Super, wreszcie przyjechał mój pociąg. Tylko oczywiście na inny peron. Bo niby po co ułatwiać podróż swoim klientom? Chwyciłem bagaż i pobiegłem ile sił w nogach.
Znalazłem pusty przedział(Gratulacje Hubert!), ale po chwili kilka dziewczyn i chłopak zakłócili moją przestrzeń życiową(A jechałeś kiedyś lubelskim autobusem w godzinach szczytu? Nie? To się nie wypowiadaj!) Jedna z nastolatek odwróciła głowę w moją stronę, czemu towarzyszył pisk.
-OMG! TO DOKNES?! Mogę prosić o autograf? - Piski pozostałych, szukanie kartek, długopisów flamastrów. Dałem autografy fankom, jednak to nie wystarczyło. Pytania:
Gdzie jadę? Kiedy odcinek. Zasubskrybujerz mój kanał? Z
Wymruczałem jakieś odpowiedzi (Ach ta sława. Kiedy jej nie masz, pragniesz jej, kiedy ją masz, chcesz się jej pozbyć.) Dałem im do zrozumienia, że nie mam ochoty na pogaduchy, wkładając słuchawki w uszy. Zalogowałem się na YouTube (telefon, telefon) i zacząłem czytać komentarze. Dużo osób szipuje(Ja to spolszczam i koniec.) mnie z Dealerem. Ciekawe co on o tym sądzi. Na myśl o Karolu, mój żołądek zrobił podwójne salto. Bez namysłu (Czyżby odruch bezwarunkowy?) odpaliłem Facebooka, wiadomości, Kajojek. Moje palce zawisły nad klawiaturą. Nie wiem co napisać. A jeśli go męczę? Za często do niego piszę. Niech on zrobi krok. Na pewno się do mnie odezwie. Zatęskni. Prawda? (Te problemy. Mój kolega😏😏 powiedział, że zadzwoni. Nie zadzwonił. To było dwa lata temu. A co jest najsmutniejsze? Dalej czekam😥. Mniejsza z tym. Zrobię kiedyś książkę o tym. Będzie śmiesznie 😫) Zasmuciłem się. Łzy już uciekały mi z pod powiek(Co on taki wrażliwy?) Szybko je zamknąłem i próbowałem się uspokoić. W końcu nie byłem w przedziale sam. Postanowiłem już nie myśleć o niczym(Nie da się Damian!) i po prostu oddać się muzyce.

******************************
Idę zmywać. I lekcje jeszcze. Ech... Dzięki za to, że czytacie! Papa! DxD zawsze w sercu!

Czy to przyjaźń, czy to kochanie? (DxD)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz