Szczęście

587 64 27
                                    

Ludzi. Ludzie. Ludzie. Zostawcie gwiazdkę! ;D
******************************
-Dzień dobry! Doknes,nie sądziłam, że dotrzymasz(?) obietnicy. Miło cię poznać.-Wera podała rękę Karolciowi. A on tak długo ją trzymał. Och ogar! Nie ma powodu do zazdrości. Dziewczyna siadła obok mnie, uprzednio witając się z Tritsusem. Który rozwalił się na przednim siedzeniu. Dobrze, że ma dziewczynę. Jechaliśmy krótko, ale w miłej atmosferze. Wera nie zachowywała się jak fanka, tylko jak nasza kumpela. Chyba ją polubię(Przepraszam, że wplatam w to moje marzenia. Wybaczycie?). Szkoła,lekcja,przerwa,lekcja. Na obiedzie(Pomidorówka,mielony, ziemniaki,buraczki.) dużo fanów chciało ze mną usiąść. Obstawili stolik jak jakieś cholerne(Sorki.) muchy! Nie mogłem ich odgonić. Mimo,że mieli moje autografy. Nad biegła Wera. Jakoś udało jej się ich odpędzić. Kiedy upewniła się, co do mojego spokoju, odeszła do drugiego stolika. Siedziały tam dwie dziewczyny.Jedna blondynka, jakieś 150-160 cm wzrostu,okulary,szczupła,ładna, zgrabna. Druga wyższa, rudawe,proste włosy, krągłe kształty. Nie podobają mi się, Karol ładniejszy. Po prostu stwierdzam fakt.
-Hubert,chcesz z nami usiąść?
-Chętnie.
-Kamila-Dziewczyna wskazała na tę w okularach.
-I Patrycja.-Odezwała się ta druga.Gadaliśmy i jedliśmy. W pewnym momęcie Patrycja(Która miała 18 lat) napomniała,że szuka mieszkania w Warszawie, bo chce się wyprowadzić od rodziców.
-Naprawdę? Mam mieszkanie dla ciebie. Wynająłem je i podpisałem umowę na miesiąc. A chcę się wyprowadzić do kolegów. Mają większy dom.
-Naprawdę? Będę mogła zobaczyć je po szkole? Ile kosztuje czynsz?
-Po szkole ci powiem, ja kończę o 16. Ty?
-Chodzę z tobą do klasy.
-Ach,sorry...
-Nie szkodzi-Roześmiała się.-To po lekcjach. -Tak się cieszę! Będę mógł zamieszkać z Karolem! I Tritsusem... Zaraz! Ernest ma dziewczynę! Pokrzepiony tą myslą,skończyłem obiad.
******************************
Maraton będzie w poniedziałek,albo w niedziele. Papa! Gwiazdkę zostaw,gwiazdkę! ★★★★

Czy to przyjaźń, czy to kochanie? (DxD)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz