maraton

402 45 26
                                    

*Podziękujcie moim rodzicą, że nie było maratonu wczoraj :)*
Karol pociągną mnie za rękę. Jednak Chirs zaczą iść za nami.
-Poczekajcie! Wiecie może gdzie jest bar ,,U Bendii?,,?-Był to bar w którym pracowaliśmy. Karol zmróżył oczy i złowieszczo zmarszczył brwi.
-Może. Po co ci ta informacja?
-To moja nowa praca.
-Pracujesz z nami? Super!-Nie powstrzymałem się. Delek popatrzył na mnie, po czym puścił moją rękę.
-Chodźmy już.-Powiedział martwym głosem. Oj Karii, taki zazdrośnik z ciebie?  Żeby poprawić mu chumor, pocałowałem go i spowrotem złapałem jego dłoń. Troszkę się rozchmurzył. Praca mineła nam normalnie, jednak moj chłopak nie przekonał się do Chirsa.

Nadeszła sobota, czas imprezy u Wery. Kiedy weszliśmy do jej domu, powitała nas muzyka i piękny zapach muffinek czekoladowych.
-Heeej! Mufinkę? Sama piekłam!-Ciastko było pyszne, miękkie, z kawałkami czekolady, a przede wszystkim mega duże.
-Wyborne!-Wykrzyczałem w tej samej chwili co Kariś.
-Wiem-Usmiechneła się dziewczyna.
-Właście wszyscy juz są.
Weszliśmy w głąb mieszkania. Na fotelu siedziała (Uwaga ogłoszenie! Zaraz będą ludzie z grupki na mesengerze o dxd. Jesli chcesz dołączyć do grupki i może nawet do fanfiku to napisz na priv! Na grupie panuje zasada wzajemnego zaufania, i mimo iż nie znamy się w realu, to mówimy o swoich problemach. Mozna poznać wiele wspanaiłych ludzi , a nawet miłość życia! Wiele romansów już było na tej grupce. Hohoo! Naprzykład tam poznałam moją dziewczynę :3:3) Patrycja i Kamila. Obok Kamili jakaś blądynka z czokerem na szyi.
-To Natalka, a Patrycję i Kamilę znasz.-Wera stała mi za uchem. Było to dosyć dziwne, chuała na mnie. Odsunąłem się, nie chciałem by Karol znowu się na mnke boczył. Na kanapie siedział nie kto inny tylko Chirs, a obok niego zlękniony chłopaczek, z fioletiwo-różowymi włosami. Wyglądał stylowo, ale jak typowy uke. Czyżby jakiś nowy romansik?
-Cześć! Poznaj Yuriego!-,,kanapowcy,,(xd) popatrzyli na mnie i Karola.
-Heej.-Yuri wyglądał na zpeszonego. Cały był czerwony, bo ktoś go obją w pasie. Uu rzeczywiście romansik.

Czy to przyjaźń, czy to kochanie? (DxD)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz