Nie bardzo wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Nie wrócę na tę lekcje, ale nie chcę tracić innych. W końcu matura(Zdrowe podejście hehe). Wpadłem do łazienki, zamknąłem kabinę i kucnąłem na podłodze. Z plecaka wyciągnąłem(....................) kanapkę(Kto się nabrał?)Żółem ją w ciszy. Co teraz? Czy dziewczyny nie będzie przeszkadzać moja orientacja?
-Hubeerrt! Żyjesz?
-Tak, po prostu nie chcę tam wracać! Jestem gejem i nie mam zamiaru się zmieniać. Masz coś do tego?-Może byłem trochę za ostry, krew mnie zalewa jak o tym myślę.
-Spokojnie, ja jestem Bi...chyba...
-Ktoś wie?
-Niektóży.Ale o tobie wiedzą już wszyscy,przykro mi.-Wsunęła telefon dziurą pod drzwiami. Na wyświetlaczu było nagranie z lekcji. Opublikowne na DoknesLand. Kur(A no tak. FAMILI FRIENDLI!)teraz wszyscy odsubują. A było tak fajnie. Nie patrząc na komentarze wyszedłem z kabiny. Przemyłem twarz.
-No to się porobiło.-Popatrzyłem na dziewczynę. Dopiero teraz zauważyłem ślady krwi pod jej nosem(:DMusiałam)
-A tobie co?
-A nie...czasem tak mam.-Zakryła nos papierem. Dalsze lekcje mineły w miarę normalnie. Tylko chłopaki ciągle mnie wyzywali, poniżali i odwalali dziecinadę typu głupie żarty o ,,pedałach,,.Z dziewczyn tylko dwie Iza i Jagna trzymały stronę chłopaków, reszta klasy się mną nie interesowła. Na przerwie podszedł do mnie wysoki rudo-brązowy chłopak. On chyba chodzi do 3d(Maturalnej, a Hubert jest w 3a). Usiadł obok mnie.
-Chirs.-Podał mi rękę.
-Hubert.-Gadaliśmy o niczym i o wszystkim, . Jest z Angli i przeprowadził się do Polski po śmierci rodziców. Ma 19 lat, ale jest w 3 liceum, ponieważ musi opanować podstawy języka polskiego. Rozmawialiśmy i było miło, kiedy podeszli do nas ludzie z mojej klasy. Znowu zaczęła się szopka ,,Jesteś pedałem, jesteś nikim,, ale Chirs nie pozwolił na dalsze wybryki. Ciętym językiem i sarkazmem odpędził tych idiotów.
-Dzięki.
-Nie ma sprawy, dobra lecę. Jakby co to mów-Pobiegł do sali.
******************************
Koniecc! 301 słów rozdziału. Czy Chirs odbije Huberta Karolowi? A może Karol zdradzi Hubiego? Musiałam wam trochę pomieszać w głowie. Hihi. Kupiłam duuuuużo atramentu, ale przyda mi się więcej więc gwiazdkuj i obserwuj! Idę pisać rozprawkę na Polski ,,Śmiech bawi i uczy,,. Nawet ciekawy temat. Papa kałamarniczki! Squidyyy! Papaa
![](https://img.wattpad.com/cover/136034755-288-k603807.jpg)
CZYTASZ
Czy to przyjaźń, czy to kochanie? (DxD)
FanficTytuł to cytat z listów do M. Adama Mickiewicza.( taki ze mnie złodziej :D) Hubert(Doknes) zaczyna czuć coś więcej do Karola(Dealereq). Jednak ten zdaje się odrzucać wszelkie zaloty(najpierw napisałam zalety hehe). Na dodatek dzielą ich kilometry. D...