Uwielbiam was!-Wera z impetem siadła w fotelu. Kamila szybko chwyciła teczkę, by dziewczyna jej nie zgniotła(?).
-Jeszcze Patrycja?-Bardziej stwierdził niż spytał mój chłopak.
-Jak byś mógł.-Pogłaskałem go delikatnie po dłoni.
-Spoczko!
-Jak możemy się wam odwdzięczyć? -Kamila popatrzyła na Delka.
-Nie musicie! Dla Hubiego wszystko!-Zaczerwieniłem się. Jak dziewczyny zareagują na nasz związek. A nasi rodzice? Znajomi?Widzowie?Oblała mnie fala niepewności.
-Może wpadniecie na imprezę? Do mnie?-Wera zrobiła wielkie oczy do Patrycji, która właśnie wsiadała do auta.
-A kiedy? Bo my mamy pracę,nagrywkę,szkołę...-Karol staną na światłach.
-UmmmSobota?
-Odpada.
-Smuteczeq. Może niedziela? Będzie fajnie! Proszę!!!!
-Koch...ehuehuheeuh...Damian co ty na to?-Wiem,że chłopak chciał powiedzieć kochanie. Może dziewczyny nie zauważyły.
-No poczko.
-Wera? A kto będzie?
-A no wy, Amelka, Łucja i Kuba(Pozdro dla tych co wiedzą o co chodzi! Lenny)
-Oo, ale Kuba nie pracuje dla Brawo(Lokowanie produktu xd)?
-Cholera...No tak. To nie wiem, czy może. Ale chyba nie będzie prześladował?-Nie wiedziałem o czym gadały, więc wyjąłem telefon. Instagram,snapchat,facebook. No nie na DoknesLand znowu ktoś wstawił dxd. Jakaś Lumina_L(Hehehehe). Zaakceptowałem jej posta(Tak, tak tak). Nie wiem dlaczego...Znaczy...ech. Dojechaliśmy do szkoły, umówiliśmy się na niedziele(o 20 u Wery). Karol pojechał na uczelnie, a ja i Pati weszliśmy do klasy. Pierwsza była religia.
-Szczęść boże!-Modlitwa, temat(Nie wiem jak wygląda taka lekcja, nie chodzę.)
-Dzisiejszym tematem jest homoseksualizm!-Serio? To jakiś żart?
-Hubert! Co to jest homoseksualizm?
-EEEEEEEEEEEEEEEEE...Orientacja seksualna?
-CHOROBA!-Wrzasną ksiądz. Przez całą lekcję gadał o tym, jak leczyć się z bycia homo(Ja tak kuurrrFAMILI FRENDLY miałam na WDŻecie, tfu głupoty). Słowa,słowa,słowa bolą! Kiedy ksiądz zaczął rozdawać ulotki od psychologa, nie wytrzymałem.
-Nie prawda! Homoseksualizm to normalna miłość! Jestem gejem! Nie mam zamiaru się zmieniać!- Cała klasa zaczęła się na mnie gapić, ktoś krzykną pedał! Nauczyciel wydarł się na mnie. Zgarnąłem moje rzeczy i wybiegłem.
***********************************************************************************************
Koniec! Idę! Papapa.
CZYTASZ
Czy to przyjaźń, czy to kochanie? (DxD)
FanfictionTytuł to cytat z listów do M. Adama Mickiewicza.( taki ze mnie złodziej :D) Hubert(Doknes) zaczyna czuć coś więcej do Karola(Dealereq). Jednak ten zdaje się odrzucać wszelkie zaloty(najpierw napisałam zalety hehe). Na dodatek dzielą ich kilometry. D...