- Czemu akurat "Księżniczko?"- spytałam po chwili ciszy. - Bo jesteś moją Księżniczką-wyszeptał mi do ucha. Poczułam jak moje policzki zaczynają mnie delikatnie piec.
************************
*Adrien*
Gdy już chciałem ją pocałować (uuuuuu Adrien ( ͡° ͜ʖ ͡°)~dop. autorki) Kurde Zośka zamknij się. Wracając... Wtedy usłyszałem huk. Kurwa! Jak znajdę Władcę Ciem do go normalnie zamorduję razem z Zośką!(eghem... Że co kurwa!?) -przepraszam muszę lecieć-. powiedziałem i ruszyłem w stronę gdzie słyszałem huk.
*po walce*
Po dzisiejszej walce z Boulangerem byłem wykończony. Od razu ruszyłem do domu po drodze zaglądając do Marinette. Przez okno widziałem jak smacznie spała. Wyglądała tak słodko. Gdy w końcu (Po 4 godzinach siedzenia przy oknie Mari jak debil XD żarcik~dop. autorki) Nie kłam! Tylko dwie... A wracając. Wróciłem do domu. Przebrałem się i poszedłem spać.
*Weekend*
Dziś naszą paczką (w sensie Nino, Alya, Mari i oczywiście Adrieński XD dop. autorki) Nie mów tak do mnie wystarczy że Chloe tak mówi... Umówiliśmy się że pójdziemy do wesołego miasteczka. Aktualnie jest godzina 12.43 a umówieni jesteśmy na 17:30.
Tata dał mi dziś spokój od zajęć dodatkowych za co jestem mu wdzięczny. Postanowiłem przemienić się w Czarnego Kota i zrobić mały patrol. Gdy wypowiedziałem formułkę wyskoczyłem przez okno i ruszyłem po dachach w stronę wierzy Eiffla.
Gdy dotarłem na jej szczyt usiadłem na krawędzi konstrukcji i podziwiałem widok miasta. Dziś na niebie nie było ani jednej chmurki. Czuć było delikatny wiatr rozwiewający moje blond włosy. Z tej wysokości ludzie wyglądali jak mrówki. Uwielbiałem ten widok. Gdy tak siedziałem zacząłem myśleć o mojej Mari.(Oooooo to takie słodkie... Ale Mari nie jest JESZCZE twoja <3 ~dop. autorki) Właśnie... JESZCZE!!!!!!!!
Zanim się obejrzałem była już 15. (Ja pierdziele ale ci te przemyślenia o Mari długo zajęły XD (kurde nawias w nawiasie XD)~dop. autorki) Te przemyślenia długo mi zajęły. (kurwa no przecież mówię XD~ dop. autorki) Nie słuchałem cię zresztą tak jak zawsze. Wróciłem do domu wziąłem krótki prysznic i przebrałem się w czarny, zwykły t-shirt i jeansy. Do tego jeszcze czarne trampki. (Adrien kradnie mi styl! *foch*~dop. autorki) Przed wyjściem dałem jeszcze Plaggowi ser i wyszedłem z domu.
Na miejscu byłem punktualnie. Tak jak na Agresta należy. (Aha już to widzę XD~dop. autorki) Moi przyjaciele już tam byli. Właśnie stali w kolejce po bilety. Byli już całkiem daleko więc nie musieliśmy długo czekać.
Pierwszą atrakcją na którą poszliśmy była jedna z nielicznych kolejek górskich, na którą Mari nie chciała iść ale po wypowiedzi Alyi zmieniła zdanie. Wow Alya serio jest niebezpieczna. Potem kupiliśmy sobie waty cukrowe. W jednej z gier wygrałem dla Mari wielkiego, pluszowego jednorożca. Byliśmy tam do około 22.
Gdy wróciłem od razu padłem na łóżko i zasnąłem. (Kurwa Adrien nam padł trzeba go naładować XD~dop. autorki)
Wstałem około 13... No co?! Musiałem się wyspać po wczoraj! (Kurwa Adrien idioto przecież ja nawet się nie odezwałam -.- ~dop. autorki) Ehe akurat ci wierzę Zośka. Prędzej Chloe pocałuję niż ci uwierzę.
Ubrałem się w rozpinaną, luźną, czarną bluzę z zieloną, dużą, łapką na środku i czarne, dresowe spodnie a do tego białe skarpetki (XD Adrien Sebiks kurde moje marzenia się spełniają... I te jakże męskie i seksowne białe skarpetki XD~dop. autorki) Kurwa Zośka zamknij ryj bo ci pieprznę. Zszedłem na dół i zjadłem śniadanie.
*******************************
Hello
Jak widzicie wena mi wróciła XD
W tym rozdziale było dużo moich dopisków ale nie mogłam się powstrzymać XD kurde też chce takie skarpetki jak Adrien XD
A: Ha. Ha. Ha. Bardzo śmieszne -.-
Z: NO wiem XD
Nie no teraz będę kurwa z Adrienem w jego głowie rozmawiać XD
To teraz w komentarzach napiszcie mi.... Hmmmmm..... Hmmm.... Może.... Czy... O mam! Czy lubicie placki XD a jeśli lubicie to jakie? B)
Ej czy tylko ja zauważyłam że Adrien mnie ignorował!?!?!
A: Gratuluję. Masz naprawdę szybki refleks... Serio... *sarkazm*
Z:Kurwa Adrien siedź cicho bo inaczej... Mam kontakty... Star_Mix wiesz co trzeba zrobić z Adrienem? XD
(626 słów <3)
CZYTASZ
Hello Princess || Miraculum
FanfictionTa książka to typowe MariChat. W opowieści niestety czy stety jest tylko miraculum Czarnego Kota i Władcy Ciem. Ale wracając do fabuły... 17-letnia Marinette postanawia przeprowadzić się że swoimi rodzicami z Chin do Paryża. Dziewczyna idzie do now...