chciał tylko jedną rzecz, prosił o nią każdej nocy
nie chciał fury pieniędzy, ani żadnej super mocy
błagał Boga o dobro na tym beznadziejnym świecie
pokój, zero chorób, miłość, sami wiecie
prosił o zdrowie dla jego chorej matki
modlił się za brata, żeby nigdy nie poszedł za kratki
myślał o tacie, który odszedł jak był mały
mimo tego nie mam ci za złe
uśmiechał się skołowanywierzył bardzo mocno, ale prędzej czy później i tak wszystko się zmienia
a świat niejednokrotnie pokazał
że nie warto wierzyć w marzenia