monotonnie

59 15 2
                                    

przekrwione oczy, delikatne szarpanie za ramię przez mamę, budzącą cię do szkoły.

szybkie śniadanie, poranne czynności i bieg na przystanek, gdzie zaraz ma przyjechać i tak spóźniony autobus.

nudna nauka, narzekania kolegów na szkołę i wstydliwe spojrzenia dziewczyny z równoległej klasy na twoją osobę.

powrót do domu, jedzenie obiadu i wyjście po odrobieniu na szybko lekcji na pobliskie boisko, by pograć w piłkę razem z kolegami.

wrócenie do domu, kolacja, kąpiel i dość szybko nadchodzący sen, by następnego dnia ponownie zacząć wszystko, w ten sam monotonny sposób.

jednak może nie do końca.

przekrwione oczy, delikatne szarpanie za ramię przez mamę, budzącą cię do szkoły.

szybkie śniadanie, poranne czynności i bieg na przystanek, gdzie zaraz ma przyjechać i tak spóźniony autobus.

nudna nauka, narzekania kolegów na szkołę i rozmowa z dziewczyną z równoległej klasy, która nieśmiało zaprasza cię na randkę.

powrót do domu, szybkie odrobienie lekcji i pójście na umówione spotkanie z nieśmiałą dziewczyną.

wrócenie do domu, kolacja, kąpiel i dość szybko nadchodzący sen, by następnego dnia ponownie zacząć wszystko, w ten sam monotonny sposób.

jednak może nie do końca.

przekrwione oczy, delikatne szarpanie za ramię przez mamę, budzącą cię do szkoły.

szybkie śniadanie, poranne czynności i wsiadanie do samochodu z mamą, która chcę spędzić z Tobą dziś jak najwięcej czasu.

nudna nauka, narzekania kolegów na szkołę i pocałunek dziewczyny z równoległej klasy, w akompaniamencie krzyków podekscytowanych chłopaków.

powrót do domu domu, jedzenie pierwszy raz od dawna obiadu z mamą i szybkie odrabianie lekcji, by przedstawić dziewczynę z równoległej klasy kolegom.

wrócenie do domu, kolacja, kąpiel i dość szybko nadchodzący sen, by następnego dnia ponownie zacząć wszystko, w ten sam monotonny sposób.

jednak może nie do końca.

przekrwione oczy, delikatne szarpanie za ramię przez znacznie bledszą mamę, budzącą cię do szkoły.

szybkie śniadanie, poranne czynności i wsiadanie do samochodu z mamą, która chcę spędzić z Tobą dziś jak najwięcej czasu.

nudna nauka, narzekania kolegów na szkołę i chodzenie za rękę z dziewczyną z równoległej klasy.

powrót do domu, jedzenie znów obiadu z mamą i tym razem zwykle zzapracowanym tatą i ich prośba byś dziś został z nimi w domu.

kolacja, kąpiel i szybkie jechanie do szpitala z krzyczącą z bólu mamą, by następnego dnia ponownie zacząć wszystko, w zwykle ten sam monotonny sposób.

może jednak nie do końca.

przekrwione oczy.

myśli rezygnacyjneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz