czemu pisałaś w swym pamiętniku o mnie ołówkiem?
czy to dlatego, że nie byłaś pewna swych uczuć do mnie? byłem dla ciebie półgłówkiem?
tak łatwo było ci zetrzeć słowo kocham i zastąpić je nienawidzę
teraz to nieważne, z twych błagań i przeprosin teraz tylko szydzę
nigdy w sumie nie byliśmy razem, nigdy nie było (i już nie będzie) nas
czemu się smucisz? przecież to ty mówiłaś, że skończył się nam czas
i choćbyś błagała na kolanach, skarby mi obiecywała
żadne rzeczy nie zmienią tego, że twoje serce to jest (i będzie zawsze) niezniszczalna i najtwardsza skała