miała dużo planów, była bardzo ambitna
poza tym była mądra, łoj, naprawdę była sprytna
on był w sumie nikim, dzięki niej coś minimalnie znaczył
ale nie doceniał tego, wyzywał ją i ogólnie strasznie majaczył
ona była latem, ciepłem i rażącym słońcem
on był chłodną nocą, wiatrem, był zbliżającym się końcem
ona go kochała, uśmiechała się od rana
on jej nienawidził, więc zniknął by została sama
i tak było, na początku było trudno
ale potem zdała sobie sprawę, że z nim było tak strasznie nudno
znalazła kogoś innego, a on coś zrozumiał, gdy widział ją z innym
ale nic już nie mógł zrobić, więc został samobójcą słynnym