A WOMAN WITH A DRAGON HEART

1.3K 30 8
                                    

"Kobieta o smoczym sercu"

*Mój wstęp i moje zmiany*

Czkawka i jego przyjaciele mają po 18 lat. Wśród nich nie ma takiej dziewczyny jak "Astrid". Ich paczka składa się z: Czkawki, bliźniaków, Sączysmarka i Śledzika.
Mieszkają oni na Berk (nie wyprowadzili się na "koniec świata" jak w serialu, to na Berk mieli te wszystkie przygody). Skoro nie ma Astrid (narazie) Czkawka nie ma dziewczyny (narazie xd). Miesiąc temu rozegrały się wydarzenia z filmu "Jak Wytresować Smoka 2". Czyli, że Valka powróciła na wyspę ze swoimi smokami, (zmiana) Stoik ŻYJE, (zmiana) Czkawka nie jest wodzem, Drago został pokonany, Szczerbatek jest alfą. Ich życie toczy się naturalnym tępem. I nagle nadchodzą zmiany... W sercu Haddocka III. Zapraszam.

*Czkawka*

Wylądowałem na wyspie ze Szczerbatkiem kiedy obok mnie pojawił się ojciec.

- Wreszcie jesteś! - Zawołał - cały dzień cię szukam, a ty znikasz jak zawsze. Przydałaby ci się dziewczyna może ona sprowadziła by cię na ziemie - zaśmiał się.

- Albo to ja porwał bym ją w niebo - odpowiedziałem drapiąc po pyszczu mojego smoczego przyjaciela, na co ojciec przewrócił oczami przecierając dłonią twarz widocznie załamany. Rozejrzałem się na około, wzrok zatrzymywałem na wszelkich kobietach i nastolatkach. - Nie moja wina, że jedyną piękną kobietą na tej wyspie jest moja mama! Nie podobają mi się te wszystkie kobiety z naszego plemienia, mama jako jedyna jest przeciwieństwem większości kobiet wśród wikingów. Jest szczupła i zgrabna. No sam zobacz, widzisz mnie przy jakiejś trzy razy większej? - Zakpiłem załamując ojca jeszcze bardziej. - To nie dla mnie.

- Skończmy ten temat - mruknął.

- O czym chciałeś ze mną porozmawiać w takim razie?

- Jutro z rana przypływa do nas wódz Hofferson, mój stary znajomy. Pamiętasz jak trzy lata temu przypłynął do nas i zawarliśmy pokój między ludźmi z naszych plemion oraz między smokami?

- Tak, pamiętam - uśmiechnąłem się. - Po co przypływa tym razem?

Z doświadczenia wiem, że Hofferson jest człowiekiem szalonym, czasami wręcz szurniętym. Ma nienormalne pomysły, ale jest bardzo odważny i życzliwy dla przyjaciół, a także opiekuńczy i troskliwy. Od dziecka był przyjacielem mojego ojca, a nasze plemiona tak naprawdę są spokrewnione i zawsze były pokojowo wręcz bratersko do siebie ustawione.

- Po trzech latach oraz wydarzeniach mających miejsce miesiąc temu postanowiliśmy odświeżyć naszą przysięgę pokoju.

- Cudownie.

- Poprosiłem go też, aby przypłynęła z nim córka. Całymi rodzinami uczcimy 400 rocznicę powstania Berk.

- I co w związku z tym?

- Chcę abyś zajął się jego córką. Astrid Hofferson. Pokazał wyspę i takie tam...

- Zaraz. On ma córkę?! - Dopiero za drugim razem do mnie dotarło.

- Oczywiście. Jest w twoim wieku.

- Czemu nigdy o niej nie mówiłeś? - Spojrzałem na niego zdumiony i lekko oburzony.

- Powiecmy, że aktualnie zapomniałem, a trzy lata wcześniej... Bałem się, że będziesz brał z niej przykład.

- Nie rozumiem.

- Chodzi o to, że dziewczyna na swojej wyspie jest utożsamiana z tobą.

- Wciąż nie rozumiem. Musisz być taki tajemniczy!?

- Jesteście do siebie bardzo podobni. Pare lat temu twoje zachowanie to było przekleństwo... Nie chciałem, żebyś...

- Zdziwaczał jeszcze bardziej?

- Dokładnie... Ale teraz chce abyście się zaprzyjaźnili jak my, wasi ojcowie.

- Podobni powiadasz...? - Uniosłem prawą brew.

 - No wiesz, jest bardzo odważną, buntowniczą, spostrzegawczą i pewną siebie młodą dziewczyną. Zachowuje się jednak całkowicie inaczej w stosunku do osób którym ufa, niż do tych, których nie znosi. Dla obcych lub po prostu nieznajomych jest uderzająca i twarda, a wręcz zimna. Jest też poważna, stosuje lakoniczne wypowiedzi i mówi wtedy, gdy jest pewna, że ma rację. Jej ambicja i siła sprawiają, że trudno jej zaimponować, a większość chłopaków się jej boi. Nie toleruje podrywów, na które zazwyczaj reaguje agresją. Nie znosi faktu, że mężczyźni traktują ją z pobłażaniem, sprzeciwiają jej się czy ją wyśmiewają, jest też bardzo zaradna i samodzielna. Zachowuje się jak osoba przyzwyczajona do zdania się na siebie. Lubi wygrywać i pokazywać innym swoje możliwości, a gdy wytyczy sobie cel, zrobi wszystko, aby go osiągnąć. Chce pokazać wszystkim, że nie jest osobą zdolną do bycia zdominowaną. Jednak, że jej oschła i brutalna osobowość ulega całkowitej przemianie, gdy jest z przyjaciółmi. Podobno staje się wtedy wyluzowana, śmieje się głośno. Lubi się droczyć. Potrafi być czuła i wyrozumiała oraz postawić się w sytuacji danej osoby. Jest też troskliwa i walczy w obronie przyjaciół. Przynajmniej tak opowiadał mi o niej jej ojciec. A propo walki, jest najlepszym wojownikiem w całym plemieniu.

- Serio?! - Spojrzałem na niego z potępieniem - to co nas niby łączy?!

- Smoki - uśmiechnął się tajemniczo, a w mojej głowie pojawiło się zaskoczenie i podziw. - Bo widzisz, jest ona oczkiem w głowie na swojej wyspie. Piękna, mądra, waleczna. Każdy ma do niej szacunek i dystans. Jest jak królowa i niektórzy nie śmią nawet na nią spojrzyć. Dla niej, w jej obronie mogli by podbić cały świat. Jest ich oczkiem w głowie - powtórzył patrząc się na zachodzące słońce. - Jednak jest inna niż oni.

 - Jednak jest inna niż oni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
HOW TO TRAIN YOUR HEART - Astrid i Czkawka - LOVE STORIESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz