Alex
Właśnie leżę sobie na łóżku i nigdzie nie mogę iść, skręcona kostka to jakieś przekleństwo.
Po tym jak wróciliśmy do domu, mama Majki stwierdziła, że najlepiej będzie jak pojedziemy do lekarza i takim oto sposobem pojechaliśmy tam w czwórkę, ciocia Magda, Majka, ja i Eryk, chłopak uparł się, że chce jechać z nami.
Na szczęście w nieszczęściu okazało się, że z moją nogą nie jest aż tak źle, ponieważ nie jest jakoś bardzo uszkodzona i za około tydzień powinna mnie już w stu procentach przestać boleć, a póki co muszę ją oszczędzać, dlatego właśnie w najbliższym czasie nie idę do szkoły, pewnie pójdę dopiero za tydzień na zakończenie roku szkolnego z czego bardzo się cieszę, w końcu pożegnam tych debil ze szkoły.
- Na pewno sobie poradzisz, mogę z tobą zostać i tak jest już koniec roku szkolnego. - powiedziała blondynka, pakując do swojego plecaka potrzebne podręczniki.
- Dam sobie radę, w razie czego będę do ciebie pisała. - uśmiechnęłam się do niej, rodzice Majki pojechali do pracy, więc zostanę sama. - Napiszę może jakiś nowy tekst albo spróbuje nagrać jakiś nowy bit, w każdym bądź razie nie będę się nudziła.
- No dobrze, niech ci będzie, ale pisz w razie czego się zwolnienie i przyjdę do domu. - skinęłam tylko głową na jej słowa.
- Jutro ze mną zostaniesz i zrobimy sobie maraton filmowy. - zaśmiałam się, a dziewczyna mi zawtórowała.
- Dobra, ja idę, bo się spóźnię, pewnie wrócę później z Erykiem. - przytuliła mnie na pożegnanie i już po chwili jej nie było.
Czyli co?
Czeka mnie siedem godzin siedzenia w samotności.
Nie wiedząc co mam ze sobą zrobić, ponieważ nie miałam na razie pomysłu na żaden nowy tekst, po prostu wzięłam z szafki nocnej mojego laptopa i włączyłam sobie simsy.
Lubię sobie od czasu do czasu usiąść i pograć w tą właśnie grę, wyłączyć się na wszystko co dzieje się dookoła i po prostu włączyć wyobraźnię.
Po trzech godzinach siedzenia bez jakiegokolwiek ruchu i gapieniu się w ekran laptopa, strasznie bolą mnie plecy. Postanowiłam więc odłożyć na razie go na bok.
Wzięłam do ręki telefon w celu sprawdzenia czy ktoś do mnie nie dzwonił, jak się okazało mam trzy nieprzeczytane wiadomości.
Od: Eryk 💕
Jak się czujesz księżniczko? Po lekcjach przyjdę z niespodzianką dla ciebie, więc się szykuj. 😘Tak, zmieniłam mu nazwę z "Debil Eryk" na "Eryk 💕" po tym jak wszystko się wyjaśniło i nasza relacja się zmieniła.
Od: Majka 😈💞
Jezuuu... Dziewczyno wiesz jakie tu nudy bez ciebie? Dobrze, że chociaż Eryk przyszedł 😜Od: Kacper 😎
Nie dam rady spotkać się w tym tygodniu, przepraszam, ale obiecuję, że nadrobimy to 😂No tak, przecież w tym tygodniu przypada dzień spotkania się z Kacprem, trochę szkoda, że jednak nie będziemy się widzieć, jest naprawdę bardzo fajny, musimy jakoś ogarnąć, żeby spotykać się częściej.
Po chwili namysłu zaczęłam odpisywać na wiadomości.
Do: Eryk 💕
Bywało lepiej, ale gram w simsy, więc przeżyje haha czekam na niespodziankę 💓Do: Majka 😈💞
Zdaję sobie sprawę z tego, że jest nudno haha dacie radę z Erykiem, jeszcze tylko cztery godziny 💪😂Do: Kacper 😎
No ja mam nadzieję, że nadrobimy 😂 ja i tak nie mogłabym przyjść, skręcona kostka to zło...Na odpowiedź od Kacpra nie musiałam długo czekać.
Od: Kacper 😎
Właśnie z tego powodu nie mogę się spotkać, też skręciłem kostkę, łączmy się w bólu 😂Do: Kacper 😎
Łączmy się 😂Stwierdziłam, że jeśli mam być sobą, muszę w końcu zrobić coś z moimi włosami. Poszukałam w internecie numer telefonu do salonu fryzjerskiego, zadzwoniłam i już po niecałych dziesięciu minutach byłam umówiona na wizytę za dokładnie dwa tygodnie.
Następną rzeczą, którą zawsze chciałam zrobić był kolczyk w nosie, już dawno bym go miał gdyby nie moja mama.
Z zerową nadzieją napisałam do niej smsa, nawet nie łudzę się na to, że mi odpiszę.
Do: Mama
Mogę sobie zrobić kolczyk w nosie?Odłożyłam telefon na łóżko i już chciałam wstać aby jakoś dotrzeć do kuchni, strasznie zgłodniałam przez te parę godzin, a moim ostatnim posiłkiem była kanapka na wczorajszym pikniku.
Nagle mój telefon wydał dźwięk informujący mnie o przyjściu nowej wiadomości. Niepewnie wzięłam go do ręki i odblokowałam.
Dostałam wiadomość od mamy.
Jednak zachciało jej się odpisać?
Od: Mama
Tak, możeszNie wiem co się właśnie odpierdoliło, ale ona zgodziła się na przekłucie nosa!
Nie odpisałam już nic, tylko skierowałam się w stronę kuchni, później umówię się do studia piercingu.
~~~
Właśnie siedziałam w salonie i kończyłam jeść kanapkę, którą wcześniej sobie uszykowałam, gdy usłyszałam, że ktoś wchodzi do domu, a już po chwili w progu stali moi przyjaciele.
Gdy zobaczyłam w rękach Eryka wielkiego miśka, szeroko się uśmiechnęłam.
- Cześć księżniczko. - podszedł do mnie i bardzo mocno mnie przytulił - Proszę, oto twoja niespodzianka. - dał mi pluszaka, którego od razu przytuliłam na co chłopak się zaśmiał.
- Dziękuję. - chciałam pocałować go w policzek, ale szybko się odwrócił i zamiast w policzek pocałowałam go w usta, czułam jak między pocałunkami się uśmiecha.
Najlepsze jest to, że my nie jesteśmy parą. Eryk jeszcze mi się nie zapytał, czy chcę być jego dziewczyną, ale mam nadzieję, że niedługo to nastąpi.
- To co, lody i film? - spytała Majka wchodząc do pokoju z dwoma pudełkami lodów czekoladowych.
- Tego nigdy nie odmówię. - odpowiedziałam na co wszyscy się zaśmiali.
Chciałam wstać z kanapy, ale oczywiście zapomniałam o skręconej kostce. Syknęłam z bólu i gdyby nie Eryk, leżałabym już na podłodze.
Nagle chłopak podniósł mnie w stylu panny młodej i zaczął kierować się w stronę schodów. Patrzyłam na niego zdziwiona, przecież sama bym sobie poradziła.
- Tak jest szybciej i nic sobie przynajmniej nie zrobisz, poza tym lubię cię nosić, jesteś strasznie lekka i mam pretekst, żeby się do ciebie przytulać. - odezwał się widząc moje pytające spojrzenie. Kurwa, dlaczego on jest taki uroczy?
- Nie musisz mieć pretekstu, żeby mnie przytulać. - mówiąc to wtuliłam się w jego tors.
Kocham go i chcę żeby tak było na zawsze.
Gdybym wiedziała prawdę wcześnie, nigdy by do tego nie doszło...
CZYTASZ
Closer than you think. // ReTo
Fiksi PenggemarAlex dopiero co skończyła gimnazjum i z nadzieją na lepsze jutro rozpoczęła wakacje. Nagle dowiaduje się, że przez całe życie była okłamywana i na własną rękę będzie musiała odkryć prawdę. Igor, chłopak w tym samym wieku, lubiący się zabawić i pisz...