~nic z tego nie będzie~
U
siadłaś zestresowana i włączyłaś stację radiową, w której zespół miał mieć wywiad.
Od początku dnia chodziłaś poddenerwowana, ale teraz to już przeszło granice twojej cierpliwości.
Zaczęło się. Roześmiani członkowie zespołu dołączyli do prowadzących i rozpoczęli wywiad. Pytania były raczej mało ambitne, a urok chłopaków i ich płynność w wypowiadaniu się spowodowała, że wywiad zamienił się w ciekawą rozmowę. Nagle padło pytanie, którego najbardziej się obawiałaś.
-Chciałbym cię o coś spytać, Suga- zaczął MC.
-Pytaj- odparł wyluzowany.
- Ostatnio zrobiło się o tobie głośno, a wszystkich bardzo ciekawią szczegóły twojej nowej znajomości- słychać było jakieś szmery- może coś nam opowiesz o swojej przyjaciółeczce?
-Właśnie, przyjaciółce, dzięki za użycie tego słowa, bo mediom poprzewracało się w głowach i wymyślili plotki.
-Co chcesz przez to powiedzieć?- dociekał.
-Dziewczyna ze zdjęcia to żaden przelotny romans. Ona jest zaufaną dla mnie osobą i nie życzę sobie komentarzy na jej temat- odpowiedział szorstko.
-Ale ewidentnie widać, że po między wami coś jest! Jak wyjaśnisz w takim razie pocałunek?
Suga zaśmiał się.
-Chodzi ci o tego buziaka w policzek? Nie tylko pary tak robią. Ty nigdy nie żegnałeś się tak z koleżanką, siostra?- zapytał drwiąco.
-Czyli mam rozumieć, że nie łączy was żadne głębsze uczucie?
- Nie- odpowiedział krótko.
Trochę cię to zabolało, ale cóż mogłaś zrobić?
-Chcę sprostować całą zaistniałą sytuację- ciągnął dalej Suga- to nie jest moja wielka miłość, jak piszą w mediach i mam nadzieję, drodzy słuchacze, że uszanujecie jej prywatność i powstrzymacie się od wścibskich docinek.
-Oczywiście. Wasi fani na pewno zrozumieją twój przekaz.
Powoli kończyli wywiad, a ty wypuściłaś wstrzymywane dotąd powietrze.
Ta chora akcja dała ci wiele do myślenia. Twoje uczucie względem Yoongiego rosło, ale wiedziałaś, że nic z tego nie będzie. On jest światowej sławy raperem, a ty tylko zwykłą dziewczyną, którą poznał przez przypadek. Nie ma mowy tu o wielkiej miłości. Powinnaś się cieszyć, że przynajmniej jesteście przyjaciółmi.
***
Twoja przyjaciółka dawno cię nie odwiedzała, więc umówiłyście się, że do ciebie przyjedzie.
Stwierdziłaś, że najpierw pozwolisz sobie na chwilę relaksu. Cały ten bałagan związany z rozgłosem o tobie w gazetach zbytnio cię zestresował. Nalałaś sobie gorącej wody do wanny i wlałaś jakiś płyn, by ładnie pachniało. Leżałaś opierając swoje ręce o rogi wanny. Mało brakowało,a byś usnęła, ale z transu wybudził cię dzwonek do drzwi. Wstałaś zrezygnowana krzycząc, że zaraz otworzysz. [I/T/P] była strasznie natrętna i brzęczenie nie ustępowało.
Owinęłaś się w biały szlafrok i udałaś się, by otworzyć. Nacisnęłaś klamkę i od razu zaczęłaś mówić.
CZYTASZ
Min Yoongi II reakcje
FanfictionPierwsze wasze spotkanie? Kłótnie? Zobaczysz moją wersję wydarzeń z twoim udziałem. Rozdziały raczej krótkie, ale liczę, że mimo to zajrzysz ;)