Segsyeon 3

1K 63 6
                                    

~kiedy poznajecie się bliżej~
_____

Wczoraj w nocy tak wkręciłaś się w serial, że nie dbałaś nawet o godzinę i skończyło się na tym, że obejrzałaś wszystkie wypuszczone odcinki. W dodatku całą noc przez to nie spałaś, dlatego byłaś bardzo senna. Po południu, kiedy twoje znużenie sięgnęło zenitu, stwierdziłaś, że zrobisz sobie mała drzemkę. W końcu jakoś musisz funkcjonować przez reszte dnia. Otuliłaś się kołdrą i nie minęło wiele czasu, kiedy udałaś się do krainy snów.

Obudziła cię jakaś kłótnia na klatce schodowej, którą było doskonale słychać nawet u ciebie w mieszkaniu. Pewnie cały już blok tylko nasłuchuje, żeby rano móc o czym plotkować. Czy oni nie mogli wybrać innej pory, żeby się posprzeczać? Który to już raz w tym tygodniu? Przykryłaś głowę poduszką chcąc dalej spać, jednak nagle szybko się zerwałaś i spojrzałaś na zegarek. Miałaś tylko godzinę do spotkania z Yoongim.

Wstałaś jak poparzona i po raz pierwszy podziękowałaś w duchu tej kłótliwej parze. Inaczej przecież byś nadal spała w najlepsze. Starałaś się jak najszybciej wykonywać swoje ruchy. Ubrałaś się we wcześniej przygotowaną kreację i upiełaś swoje włosy. Spakowałaś torebkę i wybiegłaś z domu zakładając jeszcze w pośpiechu buty.

Biegłaś ile sił na przystanek, jednak jak na złość autobus właśnie odjechal ci sprzed nosa.
                               

***

Dwadzieścia minut. Tyle wynosiło twoje spóźnienie.

Zmachana stanęłaś w drzwiach kawiarni i wypatrywałaś ciemnej czupryny. Nie mogłaś go dostrzec. Może nie przyszedł? A może po prostu nie pamiętasz jego twarzy i wyszukujesz kompletnie inną osobę.

- Cześć- powiedział męski głos za tobą.

Odwróciłaś się i zobaczyłaś uśmiechniętego chłopaka.

- Cześć- odpowiedziałaś nieśmiało. To jednak nie był przypadek imion. Przed tobą stał członek zespołu.

- Przepraszam za spóźnienie. Korki, sama rozumiesz. Chyba spotkanie jest nadal aktualne?

- Jasne- wolałaś nie dopowiadać, że również się spóźniłaś.

- Siadamy?- kiwnęłaś głową na tak.

Chłopak podszedł do stolika w rogu i odsunął dla ciebie krzesło. Usiadłaś na krześle, a on zaraz zrobił to samo.

- Więc..- zaczął- zrobiłem coś nie tak?

- Tak.. Znaczy nie! To moja wina- na wspominke tego wieczoru i tego, że nic z niego nie pamiętałaś znowu zrobiło ci się głupio, szczególnie, że nie był to byle kto- czy ja się bardzo zbłaźniłam? Gadałam jakieś głupoty?

- Nieee- przeciągnął Suga- tylko opowiadałaś ciągle tą samą historię, jak zgubiłaś się nad morzem i, że jest ci szkoda, że Bóg nie zesłał ci chłopaka takiego jak ja.

Poczułaś, jak rumienisz się na twarzy. Dlaczego zawsze wypadasz najgorzej w sytuacjach, które wymagają normalnego zachowania?

- To wszystko przez [I/T/P]! Gdyby nie ona, nie wypiłabym jeszcze jednego kieliszka- usprawiedliwiałaś się.

- Chyba butelki- mruknął Yoongi- nie wydaje mi się, żeby jeden dodatkowy kieliszek tyle zmieniał- uśmiechnął się pod nosem.

Min Yoongi II reakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz