~kiedy zmieniają się wasze plany~
Szliście oświetlonymi alejkami do waszej ulubionej kawiarni. Nie mieliscie nic do roboty, a że na dworze robiło się co raz chłodniej, stwierdziliście, że trzeba się gdzieś zaszyć.
- Cholera- mruknął Yoongi szukając czegoś po kieszeniach spodni- nie mam portfela.
- Ktoś ci ukradł?- przestraszyłaś się.
- Niee, po prostu zapomniałem go z dormu. Pojedziemy do mnie, wezmę portfel i możemy iść dalej.
- Ja coś jeszcze mam..- mruknęłaś i zaczęłaś szukać rzeczy w torebce.
- Nie- zaprzeczył- idziemy po mój portfel. Ja dzisiaj miałem stawiać.
Kiedy byliście już pod dormem, Suga popchnął drzwi i czekał żebyś weszła pierwsza.
- Idź, ja tu poczekam- onieśmielał cię fakt, iż cały zespół był w mieszkaniu, a ty nie wiedziałabyś po prostu, jak masz się zachować.
- Nie będziesz mi tu marznąć. Chodź- wyciągnął do ciebie dłoń.
Westchnęłaś i weszłaś do środka. Wiedziałaś, że i tak prędzej czy później siłą by cię wniósł do środka.
Kiedy chłopak otworzył już właściwe drzwi, wpuścił cię do środka i kazał ci zdjąć buty i się rozgościć. Rozejrzałaś się po mieszkaniu. Było zdecydowanie lepiej niż w twojej zapyziałej norze.
-Hoseok?!- zapytał głos z wnętrza mieszkania.
- Zgaduj dalej- odpowiedzial Suga.
- Yoongi??- słychać było kroki- A co tak wcześnie? Pewnie [T/I]...- w progu stanął Taehyung. Jego wzrok spoczął na tobie i zlustrował cię wzrokiem od stóp do głów.
- Pewnie ja co?- zapytałaś z uśmieszkiem.
- Pewnie... Się źle poczula- chrząknął- Miło mi cię poznać- ukazał Tae swój kwadratowy uśmiech- Suga dużo o tobie opowiadał.
Chlopak zgromił przyjaciela wzrokiem.
- Mówił coś o mnie?- dopytałaś radośnie.
- Ciągle o tobie nawija- spojrzałaś na rapera, który unikał twojego spojrzenia.
- Może już dosyć tej pogawędki- Yoongi złapał cię w talii i poprowadził do salonu- usiądź sobie, ja zaraz przyjde. A ty- wskazał na Tae- nie zagadaj jej na śmierć i nie mów głupot.
- Spokojnie marudo- Tae poszedł do kuchni i nalał dwie szklanki picia. Postawił szklankę przed tobą i sam zajął miejsce obok ciebie.
- Najmniej się spodziewałem tego, że to akurat Suga będzie pierwszy, który przyprowadzi dziewczynę, a tu proszę...- spojrzał na ciebie- wiesz, że jemu aż się buzia nie zamyka?
Zrobiło ci się cieplej na serduszku od jego słów.
- O nas pewnie nie wspomniał ani słowem- zasmucił się.
- I tu się myslisz - chłopakowi zaświeciły się iskierki w oczach.
Ucieliście sobie małą pogawędkę, ale przeszkodził wam odgłos zbiegania po schodach. Postać o mało co, nie wywróciła się na zakręcie wchodząc do salonu.

CZYTASZ
Min Yoongi II reakcje
Fiksi PenggemarPierwsze wasze spotkanie? Kłótnie? Zobaczysz moją wersję wydarzeń z twoim udziałem. Rozdziały raczej krótkie, ale liczę, że mimo to zajrzysz ;)