Prolog

540 75 0
                                    


Jestem słaba bo tylko ktoś słaby był by dalej w tym piekle co ja i przeżywał go każdego dnia. Bo kiedy dom, rodzina, miłość to coś złudnego i oddalonego to namiastka tego wydaje ci się szczęściem. Czystym nieopisanym szczęściem. A gdyby dało się tak zawrócić z tej drogi ? Dla mnie nie ma odwrotu i muszę ze wszystkich sił przetrwać, bo każdy dzień to dla mnie sukces. Jeden z nielicznych w moim życiu. Bo zamiast się poddać i skończyć z życiem ja walczę. Walczę, póki nie brak mi tchu.



Uwaga 

W opowiadaniu pojawiają się wulgaryzmy i sceny +18


Nigdy nie jest za późnoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz