13. Sekrety tajemniczego pudła

312 17 2
                                    

*Skipper*

Siedziałam w kwaterze razem z Pingwin-girl oraz Nickiem, który znowu buchnął zdjęcie mojej mamie, na którym jestem ja z ciocią Emilie pod przemianą. 

- Skąd znasz siostrę doctor Blake? 

- Pracowałam z nią, ale to było dawno temu. - odpowiedziałam, ukrywając przed nim fakt, że wspomniana kobieta jest moją ciocią. Gdyby to wyszło na jaw, Nick szybko kapnąłby się, kim naprawdę jestem. 

- To było w Paryżu? 

- Tak. 

- A ta data, co oznacza? - chłopak podał mi zdjęcie, a ja spojrzałam na jego odwrotną stronę. Uśmiechnęłam się na widok zapisanego dnia.

- 14 lipiec 2007 rok; to właśnie wtedy zostałam Wilczycą. 

- Aha, w takim wypadku gratuluję.

- Dobra, teraz moja kolej na pytania. Skąd doctor Blake miała to zdjęcie? 

- W swoim laboratorium znalazła pudło należące do niejakiej Emilie Agreste, czyli jej siostry. Tam był jakiś szkicownik, album, gdzie znalazła to zdjęcie oraz jakaś płyta prawdopodobnie z nagraniem, ale jego to nie widziałem. - zapewne Nick ma na myśli nagranie, o którym wspominał mi wczoraj Adrien. 

- A nie wiesz może, skąd wzięło się to pudło w jej laboratorium? 

- Nie mam pojęcia, ale jak mam być szczery, sądzę że to dziwne. Tego pudła nigdy wcześniej tam nie było. Może weźmiecie mnie za wariata, ale myślę, że ktoś je podłożył. No nie wiem... chciał, żeby doctor Blake odkryła tajemnicę swojej siostry. - spojrzałyśmy z Rey po sobie. Podejrzenia Nicka wcale nie były takie głupie, jak myślał. Ja nawet wiedziałam, kto podrzucił mamie to pudło do labu. Nagle telefon bruneta dał o sobie znać. - To mój tata. Muszę wracać do pracy. - chłopak wstał i wyciągnął rękę po zdjęcie, które niestety, ale musiałam mu oddać. - Widzimy się później. 

- Ta, pa. - odprowadzony naszymi spojrzeniami, Nick opuścił siedzibę. Kiedy upewniłyśmy się, że się nie wróci, obserwując go przez kamery, przeszłyśmy przemianę zwrotną. 

- Niezły bigos. - skomentowała Rey. - Ale czegoś tutaj nie rozumiem. Kto podrzucił twojej mamie pudło z rzeczami twojej cioci, które ujawnia jej najgłębiej skrywany sekret? 

- No pomyśl. Kto ma dużo informacji na temat Pawicy, i kto tak bardzo mnie nie lubi, że w akcie chęci dowalenia mi, podrzucił mamie ciekawostki z przeszłości cioci Emilie? 

- Crystal?! 

- Dokładnie. 

- Ale to może znaczyć, że ona zna już twoją prawdziwą tożsamość! - Rey wyglądała na spanikowaną.

- Jasne, że nie mogę od razu tego wykluczyć, ale nie wydaje mi się, żeby tak było. Gdyby Crystal rzeczywiście wiedziała, kim jestem, wykorzystałaby to w bardziej... ekstremalny sposób.

- Dobra, to w takim razie, jak wytłumaczysz te podchody do twojej mamy? 

- Nie możemy zapominać, że moja mama jest też siostrą Pawicy... i szanowaną panią doctor, która skutecznie potrafiła mnie uwalić. 

- Informacje o twojej cioci jako Pawicy miały być tylko przynętą..., żeby twoja mama znów zaczęła na ciebie polować. 

- Zapewne. No bo, jaki inny mogła mieć plan?

*Billy* 

Gadałem na przerwie z Carlosem, Emmą i Mily. No... ja ich nie słuchałem, bo byłem wpatrzony w moją sympatię, którą odwiedzam każdego wieczoru pod postacią Nietoperza. Chciałbym jej wyznać prawdę, ale wiem, że to nie wchodzi w grę. Skoro Rey nie zdołała przekonać Skipper, to już nikt tego nie dokona. 

Miraculum : Nietoperz i PawicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz