Weszłam do żeńskiego akademika i od razu zostałam zaatakowana przez jakieś lale. Co tu robię, po co, na co .
- szukam Nicole- powiedziałam bez zbędnych słów.
- zostawcie ją to siostra Nice'a- za moimi plecami usłyszałam właśnie jej głos więc się odwróciłam, a ta ręką wskazała abym poszła za nią.
Weszliśmy do ogromnej sypialni i usiedlismy przy nie wielkim szklanym stoliku
- słucham, tylko nie mów mi, że też przyszłaś się poskarżyć, że spałaś z moim facetem- powiedziała spokojnie
- przecież to mój brat-
- no, to by było dziwne- zamyśliła się
- moment, Wiesz o tym, że Niall Cię zdradza?- teraz to ja byłam w niemałym szoku
- może robić co chce, Nice ma największą siłę głosu na tej uczelni a ja mam go na każde zawołanie i to mi w pełni wystarcza, robi wszystko co powiem- uśmiechnęła się tak złowieszczo, że po moich plecach przeszedł dreszcz
- przyszłaś gadać o seksie Twojego brata?- spytała
- nie oczywiście że nie, mam sprawę. Nasza przyjaciółka z dawnych lat wychodzi za mąż, bardzo chce żeby Josh i Niall przyjechali na imprezę no jakby panieńską. Ona nie ma koleżanek zawsze kumplowała się z chłopakami, więc wieczór panieński odpada ale chce zrobić imprezę, tylko, że widzisz twój chłopak nie bardzo chce jechać a ja jako jej przyjaciółka obiecałam że będą oboje, może pojechałabyś z nami na weekend? Poznasz jego rodziców, on wtedy na pewno się zgodzi a ja będę miała u Ciebie dług - skończyłam swoje przemówienie i czekałam na jej reakcje.
- czemu Nice mi o tym nie powiedział? Chodzi o Stelle? Oczywiście, że z tobą pojedziemy nie ma innej opcji- powiedziała a ja odetchnęłam z ulgą i byłam trochę zaskoczona że znała imię Stelli.
- ale faktycznie masz u mnie dług i wiem jak go spłacisz- powiedziała nagle a mi aż zaschło w gardle. Nie spodziewałam się, że jest tak bezpośrednia
- o co chodzi?
- mam dług u Dannego, a wiem że mu się podobasz więc po prostu się z nim umów - powiedziała a ja się zaśmiałam
- zgoda- i od razu po wyjściu z akademika udałam się do domu chłopaków.
- Nice nie ma- powiedział jak zwykle mulat przy drzwiach.
- ja tym razem szukam Danny'ego- wyjaśniłam i na moje słowa znikąd pojawił się właśnie chłopak
- szukasz mnie?-
- tak możemy pogadać?- spytałam a on pokierował mnie schodami Do swojego pokoju
- wiem o co chodzi dzwoniła do mnie Nicole, jeśli nie chcesz nie musisz się ze mną spotykać-
- spokojnie, to nie jest duże poświęcenie - zaśmiałam się w on razem ze mną.
- musisz więc tu zostać jakiś czas-
- jak to?
- Aleks ten mulat jest kablem Nicole, powie jej, że długo siedzieliśmy w mojej sypialni i załatwione-
- będzie myślała że ze sobą spaliśmy - zauważyłam
- fakt,ale za to nie będziesz jej nic winna, a uwierz mi to ostatnie czego byś chciała- miał rację zdążyłam się już przekonać, że ta dziewczyna ma wtyki wszędzie.- co zatem chcesz robić kilka godzin?- zaśmiał się i wyciągnął z szafki laptopa- filmy?- wstał tylko jeszcze zakluczyć drzwi - to na wypadek gdyby ktoś chciał wejść- zaśmiał się i usiadł koło mnie na łóżku.
-nie podobam Ci się ?- spytałam po chwili
- co to za pytanie?-
- możesz mnie gdzieś zaprosić, możesz spędzić ze mną czas a Ty wolisz udawać że się ruchamy? -
- bardzo mi się podobasz i jak dasz mi się gdzieś zaprosić to chce wiedzieć, że zgodzisz się bo mnie lubisz, a nie dlatego, że masz u kogoś dług mała - powiedział i mi to wystarczyło żeby całkowicie mu zaufać i go polubić. Włączył jakiś film i nawet nie wiem kiedy usnęłam obok niego.
Gdy się przebudziłam było już całkowicie ciemno, nawet nie zdawałam sobie sprawy gdzie jestem dopóki obok mnie nie zauważyłam śpiącego Danny'ego. Nie chciałam go budzić więc po prostu wstałam wyciągnęłam telefon i sprowadziłam godzinę. Jest druga??? Wyszłam z pokoju i od razu wiedziałam że mam przejebane? Czemu? Bo wpadłam prosto w ramiona brata.
- Holi? Co ty tu robisz? Co robiłaś w pokoju Dannego?!- serio Hope? Nie mogłaś już tam zostać?
- rano mam wykład Niall muszę się położyć- powiedziałam
- sypiasz z nim?!- warknął i pchnął mnie lekko na ścianę
- to boli...- wyszeptałam
- Maks, Josh a teraz Danny? Bawisz się w dziwke? !- warknął a ja mocno uderzyłam go w twarz.
- z żadnym z nim nie spałam pierdolony debilu! Oglądałam z nim filmy i usnęłam! A teraz zejdź Mi z drogi wracam do domu-
- do Maksa- zauważył
- to jest gej! - krzyknęłam jeszcze głośniej i teraz staliśmy i patrzyliśmy się sobie prosto w oczy.
- martwie się o Ciebie to źle? Zawsze byłaś dla mnie jak siostra-
- jestem twoja siotrą- przypomniałam a on od razu cofnął się krok w tył
- gadałaś z Nicole, zaprosiłaś ją do Stelli, czemu?- spytał
- Stella prosiła żebyś też był. Ważne że pojedziesz nie ważne że z nią. Dobranoc-
CZYTASZ
Zostaw mnie (PM3)
Teen FictionPowiadają, że nie daleko pada jabłko od jabłoni prawda? *** - Hope nie będę powtarzać dwa razy! zbieraj się jedziemy do wujka Tom'a- krzyknęła matka już chyba setny raz, czy ona kiedyś się wreszcie odczepi - nigdzie nie jadę, nie jeśli wujek Matt...