A music video that connects people~ReTo [CAŁA]

#4 To był on...

Kto nie potrafi spać? 😍❤️ Taka mała niespodzianeczka dla mordeczek, które mają problemy ze snem. Hehe 😜
____________________________

Rano:
Obudził mnie dźwięk SMS. Była 7:30.

Teledysk 😁: Witamy. Przypominamy, że o 9:00 kręcimy teledysk. Proszę się nie malować, makijażystka Panią pomaluje na miejscu. Pozdrawiam 🙂

Sylwia: Dzień dobry. Dziekuje za wiadomość. 🙂

Raczej już nie zasnę... Poszłam do kuchni. Zjadłam śniadanie i wypiłam dużą filiżankę kawy.

-Dzień dobry, moja gwiazdo-powiedziała Natalia wchodząc do kuchni. Była w bardzo dobrym humorze.

-Hej. Nie wyspałam się-przetarłam oczy.

-Jak przychodzi się do domu po drugiej w nocy, to się nie dziwie-zachichotała.

-Przyszłam równo o drugiej-poprawiłam dziewczynę.

9:00
Byłam już na planie. Wokół leciała muzyka ReTo „RS7". Od razu wpadła mi w ucho.

-Dzień dobry-podeszła do mnie jakaś blondynka z błękitnymi oczami. Była wysoka-Aleksandra Siemiesz, stylistka, miło mi-podała mi dłoń.

-Sylwia, mi również miło-podałam jej rękę i się uśmiechnęłam.

-Olu, o której będzie Igor?-zapytał kierownik planu.

-O dziesiątej-odpowiedziała blondynka-Chodź przygotujemy Cię-złapała mnie za rękę i poprowadziła do jakiegoś pomieszczenia-Tutaj jest makijażystka-wskazała na brunetkę.

-Witam, Tosia-przedstawiła się.

-Cześć. Sylwia.

-A tutaj twoja stylizacja-podała mi cały strój.

-Sztos jest-skomentowałam.

-To ubierz się, a Tośka Cię zaraz pomaluje-powiedziała Siemiesz wychodząc z Tosią, żebym się na spokojnie przebrała.

Godzinę później:
Byłam już ubrana oraz w pełni pomalowana. Bardzo podobał mi się ten look.

-Jestem-powiedział ktoś wchodząc do pomieszczenia, w którym reżyser dokładnie mówił co mam robić na teledysku.

To był on-ReTo. Miał czerwony dres, białe buty i soczewki. Muszę powiedzieć, że jest przystojniejszy, niż na teledyskach.

-Cześć kochanie-powiedziała Ola podchodząc do Igora.

-Hej-pocałował jej usta na przywitanie.

-Cześć-przywitał się z innymi z planu-Hej, jestem Igor-podszedł do mnie i podał mi rękę.

-Cześć, Sylwia-uścisnęłam jego dłoń.

Poczułam delikatne, męskie perfumy.

Patrzyliśmy przez chwile na siebie, nawet nie wiem czemu-tak wyszło... Ładne miał te soczewki.

-Idziemy na plan-powiedział reżyser.

_____________________________
Kochani! Dziękuję wam za tak miłe przyjęcie książki! Jesteście naprawdę wspaniali. Love 💓