#34 Wysłuchaj mnie chociaż

1.4K 51 13
                                    

-Zaczekaj... Ja ci to wszystko wytłumaczę-powiedział wyrywając moją walizkę.

Nie mam siły na nic, kompletnie na nic...

-Proszę Cię, wysłuchaj mnie chociaż-zatrzymał mnie przy drzwiach.

-Szybko-warknęłam w jego stronę.

-Ola prosiła o spotkanie, więc się zgodziłem-zaczął-Powiedziałem Ci, że idę do kumpla, bo bałem się twojej reakcji.

-Jesteś zwykłym kłamcą-przerwałam.

-Daj mi dokończyć-poprosił-Kiedy się z nią spotkałem, ona mnie pocałowała i powiedziała, że wciąż mnie kocha. Ja szybko się odsunąłem. I to wszystko.

-Jakoś Ci nie ufam-przymknęłam oczy-Igor, to koniec-zamknęłam drzwi i zeszłam na dół z walizką, którą ciągnęłam za sobą.

-Zaczekaj-zatrzymał mnie znów.

-Po co mam czekać?

-Nie wytrzymam bez Ciebie. Musisz mi uwierzyć. Nawet nie wiem kto nam zrobił zdjęcie-jęknął.

Chłopak tym razem miał całe czerwone i zapłakane oczy, tak samo jak ja. Nigdy nie widziałam go w takim stanie.

Miałam nadzieję, że Igor okaże się super facetem, a okazał się skończonym dupkiem i kłamcą.

Poszłam w stronę mieszkania Natalii i Adriana. Mam nadzieję, że przygarną mnie chociaż na jedną noc.

***
-Hej, co jest, kochanie?-zapytała Natalia otwierając drzwi z mieszkania.

-Igor... On całował się z Olką-powiedziałam z ledwością.

-Nie wierze, jak to?-przytuliła mnie do siebie.

-Normalnie-wyszeptałam.

Opowiedziałam wszystko Adrianowi.

-Sylwia, ja myśle, że Igor mówi prawdę-powiedział Adrian obejmując mnie ręką-Znam go bardzo długo, nie zrobiłby Ci tego. A Ola jest w stanie wywinąć taki numer-przyznał.

***
Poszłam szybko spać. Nie miałam ochoty kontynuować resztę tego dnia.

*Igor*
Nowy dzień:
Mam ochotę skoczyć z balkonu, tak jak kilka lat temu.
Usłyszałem głośne pukanie do drzwi. Miałem nadzieję, że była to Sylwia.

-Co ty tu kurwa robisz?-zapytałem widząc Olę.

-Gdzie twoja dziewczyna Panie Bugajczyk?-uśmiechnęła się bezczelnie.

No nie i w tym momencie wszedł za nią Adrian i Natalia-lepiej być nie może.

-Chciałem z tobą porozmawiać. Dobrze, że ty też jesteś-zaznaczył spoglądając na Olę, tak jakby miał jej coś zaraz zrobić.

Powiedziałem parze całą prawdę. Olka na początku coś zmyślała, ale później postanowiła się przyznać do wszystkiego.
Teraz to ona jest w wielkiej dupie, ponieważ postanowiłem to wszystko nagrać na dyktafon.

-To teraz ładnie pojedziesz z nami i opowiesz całą prawdę Sylwii-powiedział Adrian ze złością.

-Absolutnie nie-warknęła w naszą stronę.

-Jeśli nie pójdziesz do Sylwii i nie powiesz jej prawdy, to pójdę na policję na twojego chłopaczka, który zrobił mi zdjęcia bez mojej zgody-oznajmiłem-Ty i on będziecie skończeni-zagroziłem.

-Skąd wiesz, że to on?

-Na jego profilu, na instagramie pisze fotograf.

-Oh, no dobra, pójdę do niej-przewróciła oczami.

A music video that connects people~ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz