A music video that connects people~ReTo [CAŁA]

#8 Przestań o niej tak mówić.

-Dzień dobry. Czy są jakieś wolne pokoje?-zapytał Igor pytając Pana z recepcji.

-Już sprawdzam-szukał w laptopie-Jest jeden, dwuosobowy.

-Może być?-zapytał Igor spoglądając na mnie.

-Niech już będzie. Jestem zmęczona-odpowiedziałam.

-Dobrze. To poproszę.

-Na jakie nazwisko?-zapytał.

-Bugajczyk-odpowiedział.

-Dobrze. Tutaj proszę kartę. Pokój nr 271 A.

-Dziękujemy.

-Życzymy miłej nocy.

-Wzajemnie-odpowiedzieliśmy w tym samym momencie z Igorem.

W głębi duszy miałam nadzieje, że będą dwa osobne łóżka.

***
Jednak jest jedno...

-Nie mam ubrań na zmianę-westchnęłam siadając na łóżko.

-Trudno. Ja też nie mam-usiadł na przeciwko mnie-Możesz spać w samej bieliźnie, żeby sukienka Ci się nie pogniotła. I tak jest ciemno, nie będę nic widział-zaśmiał się wypowiadając ostatnie dwa słowa.

-Hmm... No ok-odpowiedziałam bardzo niepewnie.

Znamy się z Igorem tylko jeden dzień, może to dziwne, ale muszę przyznać, że nie stresuje się przy nim niczym. Nie mamy nawet żadnych rozmów tabu-rozmawiamy dosłownie o wszystkim.

-To pójdę się umyć-powiedziałam zamykając drzwi łazienki-Jak to dobrze, że w hotelach dają żele, szampony, mydła oraz ręczniki-wyszeptałam do siebie.

Po krótkiej kąpieli wyszłam. Zobaczyłam, że chłopak przegląda coś w telefonie.

-Łazienka wolna-oznajmiłam kładąc się obok Igora.

***
*Igor*
Wyszedłem z łazienki, zobaczyłem blondynkę, która spała przytulona do mojej poduszki. Muszę przyznać, że wyglądała słodko.
Delikatnie odsunąłem jej rękę i położyłem tak, żeby miała ją na moim torosie.

*Sylwia*
Rano:
Obudziłam się pierwsza. Postanowiłam szybko założyć sukienkę.

-Cześć, jak się spało?-zapytał Igor.

-Bardzo dobrze i wygodnie-uśmiechnęłam się wypowiadając ostatnie słowo.

-Mi tak samo.

*Igor*

SMS:
Olunia 💓: Igor do cholery! Co się z tobą dzieje?! Dzwoniłam do ciebie chyba z 30 razy!

Igor: Będę za kilka godzin w domu, to porozmawiamy. Nie miałem ochoty wczoraj z tobą rozmawiać.

Olunia 💓: Spędziłeś pewnie noc z tą szmatą!

Igor: Przestań o niej tak mówić, do cholery!

Olunia 💓: Nie zaprzeczyłeś!

Igor: Nie spędziłem z nikim nocy. Koniec tematu, kurwa.