#40 „Zaraz mu ten uśmiech zejdzie z twarzy"

1.3K 56 37
                                    

Kiedy usłyszałam, że chłopak zamknął drzwi wchodząc do mieszkania od razu poczułam niepokój i strach.

-Jak się czujesz, mała?-zapytał z uśmiechem.

Zaraz mu ten uśmiech zejdzie z twarzy.

-To wy pogadajcie, a już pójdę. Powodzenia-przytuliła mnie na pożegnanie.

-Coś się stało?-zapytał nie wiedząc o co chodzi.

-Igi, ja jestem w ciąży-powiedziałam i schowałam twarz w dłoniach.

-W ciąży?-upewnił się.

-Tak.

-To wspaniale-przytulił mnie-Poradzimy sobie-wyszeptał.

-Ty się cieszysz?-nie dowierzyłam w jego reakcję.

-Bardzo. Może to nie jest odpowiedni moment, ale poradzimy sobie kochanie-powiedział.

Ucieszyłam się z takiej reakcji chłopaka.

-Kocham Cię Igor-tym razem na moich ustach pojawił się szeroki uśmiech.

-Ja Ciebie też-odpowiedział i złączył nasze usta w długi pocałunek.

Nowy dzień rano:
Wstałam około 13:00, ponieważ prawie całą noc miałam mdłości. Wypiłam na śniadanie tylko sok pomarańczowy.

-Pojedziemy do lekarza, hmm?-bardziej stwierdził, niż zapytał.

-Tak, tylko się ubiorę-powiedziałam.

Ubrałam się tak:

-To jak gotowa?-zapytał biorąc kluczyki z auta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-To jak gotowa?-zapytał biorąc kluczyki z auta.

-Gotowa-odpowiedziałam i złapałam Igora za rękę.

***
-Narazie dzidziuś jest bardzo, bardzo malusieńki, ooo to ta fasolka-wskazał na ekran z uśmiechem.

Od razu zaśmialiśmy się do siebie z Igorem.

-Ale mogę spokojnie stwierdzić, że jest to juz drugi tydzień-dodał

***
Wyszliśmy od lekarza z usmiechami na twarzy. Bardzo się cieszę, że wszystko jest ok ze mną i dzieckiem.

-To może skoczymy zjeść jakieś naleśniczki?-zapytał.

Normalnie czyta mi w myślach.

-Oooo tak, najlepiej z dużą ilością czekolady...-zamarzyłam.

Chłopak od razu wybuchł śmiechem.

-Mój mały głodomór-musnął delikatnie mój policzek.

-Za niedługo już nie taki mały-westchnęłam.

-Przestań tak pieprzyć!-pokiwał głową.

-No co? Będę gruba-oznajmiłam.

-I tak Cię będę kochał-zachichotał-Dla mnie nigdy nie będziesz gruba, ok?

-To miłe co mówisz-uśmiechnęłam się-Kocham Cię-powiedziałam, chłopak delikatnie pocałował moje usta.

A music video that connects people~ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz