Niedziela (rano):
Obudziłam się około 9:00, Szymek jeszcze spał. Udałam się do kuchni zrobić śniadanie mi i synkowi. Postawiłam na naleśniki z owocami. Niestety o tej porze roku nie możemy liczyć na świeże truskawki, jagody, itp, więc dodałam jako nadzienie miękką gruszkę i starte jabłko z cynamonem. Jeden naleśnik zrobiłam też z nutellą, bo wiem, że to ulubiony dodatek do naleśników Szymka.Pół godziny później:
-Dzień dobly-powiedział skradając się po cichutku do kuchni.-Dzień dobry myszko-zniżyłam się do jego wzrostu i go pocałowałam.
-Dzisiaj przyjeżdża tatuś-ucieszył się.
-Zgadza się-mocno go przytuliłam-Jesteś głodny?-zapytałam przeczesując dłonią jego włoski.
-Baldzo-odpowiedział.
-Mam dla Ciebie naleśniki-puściłam mu oczko.
-Jupi!-mocno mnie przytulił.
Naleśniki, to ulubione śniadanie Szymona. Zawsze kiedy mamy rano czas, to je robimy.
Maluch grzecznie zjadł naleśniki popijając herbatką, którą zawsze lubi pić do śniadania.
***
-Cześć-usłyszałam Igora, który właśnie zamknął mieszkanie.Od razu z Szymkiem podbieglismy do szatyna.
-Tatuś!-synek rzucił się na Igora mocno go obehmując.
-Cześć kochanie-mocno go przytulił i poczochrał włoski-Hej ślicznotko-odstawił małego i podszedł do mnie mocno łącząc nasze usta.
-Heeej-odpowiedziałam, kiedy skończyło brakować nam powietrza.
-Jutro wyjeżdżamy w góry, tak?-upewnił się Szymek łapiąc nas za ręce.
-Tak. Jesteś już spakowany?-zapytał Igor schylając się do jego wzrostu.
-Nie do końca-odpowiedział-Mamusiu, pomożesz mi?-poprosił.
-W porządku, ale troszkę później-uśmiechnęłam się.
-Dobze. A mógłbym pooglądać bajki?
-Ale już dzisiaj limit wykorzystałeś... Godzinka już była.
-Baldzo plose-powiedział składając rączki, jak do modlitwy.
-Myślę, że godzinkę masz w gratisie-zaśmiał się Igor-A my zajmiemy się sobą-wyszeptał do mojego ucha z chytrym uśmiechem.
-Jupi!-przybił piątkę z Igorem i natychmiast pobiegł do telewizora.
My z Igorem poszliśmy do sypialni...
-Stęskniłem się za twoim ciałem przez te dwa dni-skomentował rozbierając moje ubrania od góry do dołu.
![](https://img.wattpad.com/cover/195828675-288-k541179.jpg)
CZYTASZ
A music video that connects people~ReTo [CAŁA]
FanfictionMam na imię Sylwia Kocurek. Mam 20 lat. Urodziłam się w Szczecinie. Z zawodu jestem modelką. Od tygodnia mieszkam w Warszawie z przyjaciółką-Natalią. Dwa lata temu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, ale nie chce do tego wracać...