2:00
Obudził mnie okropny krzyk z kuchni. Głos Igora plątał się z kobiecym głosem.-Co się dzieje?-zapytałam przerywając jakaś kłótnie.
Zobaczyłam Olę.
-Spokojnie-powiedział Igor obejmując mnie.
-Nadal nie wiem co tutaj się dzieje-odsunęłam się od niego.
-Chciałam porozmawiać tylko z Igorem... Oczywiście, Pan Bugajczyk nie może normalnie rozmawiać, musi się kłócić-warknęła w jego stronę.
-O tej godzinie chciałaś z nim porozmawiać?
-Akurat teraz przyjechałam do Warszawy, myślałam, że jeszcze nie śpicie.
-Teraz grzecznie się wynoś-powiedział Igor prowadząc dziewczynę w stronę wyjścia.
Chwilę później:
-O czym chciała rozmawiać?-zapytałam Igora, który był bardzo wkurzony.-Dawne sprawy. Dobranoc-pocałował mój policzek i położył się na łóżku.
-Igor... Powiedz mi-usiadłam i oświeciłam lampkę.
-Musisz ciągnąć ten temat?-uniósł się.
Przymknęłam delikatnie oczy. Nie podoba mi się to, że nie mówi mi całej prawdy.
-Przepraszam, że się tak uniosłem-delikatnie pocałował moje usta-Jak byłem z Olą, powiedziałem, że nie chce mieć w ogóle dzieci... I jest wkurzona o to, że będę miał dziecko z tobą.
-A teraz chcesz mieć dziecko?-zapytałam.
-Z tobą bardzo-delikatnie pomasował mój brzuch.
-Kocham Cię-wyszeptałam do jego ucha i się mocno przytuliłam.
-Ja Ciebie też. Przepraszam, że Cię obudziliśmy-objął mnie swoją ręką.
Tydzień później:
Właśnie dopakowuje ostatnie rzeczy na wyjazd.-Za chwilkę będziemy wyjeżdżać-powiedział chłopak biorąc swoją walizkę.
-W porządku. Moją też możesz już zabrać-powiedziałam zapinając dokładnie walizkę.
*Igor*
SMS:
Igor: Siema stary. Mam problem.Adrian: Hejo. Jaki?
Igor: Nie wiem w który dzień się oświadczyć?
Adrian: Japierdole! Ja już myślałem, że zgubiłeś pierścionek, a ty o taki drobiazg pytasz!? XD
Igor: Dla mnie to nie jest drobiazg.
Adrian: Ja myśle, że jutro, jak wieczorkiem pójdziecie na plaże...
Adrian: Będzie romantycznie 😂🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 Po plaży łóżeczko i te sprawy XDD
Igor: A pierdol się 🖕
Adrian: Właśnie mam taki zamiar 😏
Igor: 🙄🙄
CZYTASZ
A music video that connects people~ReTo [CAŁA]
FanficMam na imię Sylwia Kocurek. Mam 20 lat. Urodziłam się w Szczecinie. Z zawodu jestem modelką. Od tygodnia mieszkam w Warszawie z przyjaciółką-Natalią. Dwa lata temu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, ale nie chce do tego wracać...