*Igor*
Zobaczyłem dziewczynę, która leżała smutna na szpitalnym łóżku...
Jestem najgorszy, jak mogłem do tego dopuścić?-Dzień dobry-powiedział lekarz podając mi dłoń-Pan jest...
-Ojcem dziecka i chłopakiem Sylwii-dokończyłem.
-Na szczęście dzidziuś przeżył-powiedział, od razu na moich ustach pojawił się uśmiech. Poczułem ogromną ulgę.
-Jak dobrze-westchnąłem.
-Proszę tylko pilnować, żeby pacjentka się nie stresowała...-kiedy wypowiedział te słowa poczułem ogromną winę. Cholernie żałuję mojego zachowania.
-Dobrze, obiecuję.
Wątpię, że Sylwia będzie chciała ze mną rozmawiać. Mam ogromną nadzieję, że ze mną nie zerwie. Nie umiem bez niej żyć-ta dziewczyna jest najważniejszą osobą w moim życiu...
-Idź do niej. Potrzebuje Cię-wyszeptał Kevin.
Nie odpowiedziałem nic, tylko otworzyłem drzwi z sali i zobaczyłem te biedne oczy, które były całe czerwone od płaczu. Podszedłem do niej bliżej...
-Przepraszam Cię-złapałem ją za rękę-Tak bardzo Cię przepraszam-zamknąłem oczy.
Sylwia nie odpowiedziała nic. Chyba potrzebuje czasu...
-Jestem skończonym idiotą-dodałem przejeżdżając palcem po jej delikatnym policzku.
-Nie uwierzyłeś mi, w dodatku prawie straciłam dziecko...-powiedziała biorąc długi wdech.
-Bardzo żałuje mojego zachowania-trzymałem ją nada za rękę.
*Sylwia*
Nie mam słów, żeby opisać to jak bardzo jestem zła na chłopaka... Ale mimo wszystko, kiedy on jest tutaj, przy mnie czuje się cholernie bezpiecznie i cudownie.-Chcesz być nadal ze mną?-przeszedł do cięższego tematu.
-Igor... Twoje zachowanie mnie zabolało...-przyznałam ściskając mocniej rękę chłopaka.
-Zachowałem się, jak zwykły skurwiel-przyznał.
Przełknęłam głośno ślinę. W tym momencie chce zostać sama. Muszę wszystko dokładnie przemyśleć. Bardzo go kocham, jednak jego zachowanie nie było w porządku wobec mnie.
-Chcę zostać sama-puściłam jego rękę-Muszę wszystko na spokojnie przemyśleć-przejechałam palcem po każdej literce z tatuażu „M I N O T A U R".
-Rozumiem-pocałował delikatnie moje czoło-Chcę tylko, żebyś wiedziała, że jesteś najważniejszą osobą w moim życiu-dodał zamykając drzwi z sali.
![](https://img.wattpad.com/cover/195828675-288-k541179.jpg)
CZYTASZ
A music video that connects people~ReTo [CAŁA]
FanficMam na imię Sylwia Kocurek. Mam 20 lat. Urodziłam się w Szczecinie. Z zawodu jestem modelką. Od tygodnia mieszkam w Warszawie z przyjaciółką-Natalią. Dwa lata temu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, ale nie chce do tego wracać...