#18 Udawana dziewczyna.

1.7K 56 20
                                    

-A teraz wystąpi bardzo utalentowany raper. Pochodzi z Piastowa. Wyróżniają go soczewki. Przed Państwem ReTo-zapowiedział prowadzący.

-Powodzenia!-wyszeptałam do jego ucha, na co on się uśmiechnął.

Poznałam menagerkę Igora-Magdę, z którą się bardzo zaprzyjaźniłam. Jest to żona Borixona.

***
-To jak klubik?-zapytał Bugajczyk ciesząc się z imprezy, na którą idziemy.

-Tak!-odpowiedział zadowolony Adrian.

Odstawiliśmy auto przy hotelu i pieszo poszliśmy do klubu-nie było daleko.

*Igor*
Kiedy tylko weszliśmy do klubu rzuciła mi się w oczy jedna dziewczyna. To nie może być ona... Miała krótkie, blond włosy, sukienkę, którą od razu rozpoznałem. To Ola-jestem tego pewny.

-Igor. Ola tutaj jest-powiedział Adrian.

-Wiem właśnie-przegryzłem dolną wargę.

Dziewczyna siedziała przy barze i popijała żółtego drinka. Była rozbawiona rozmawiając z jakimś gościem, który trzymał ręce na jej udach.

-Szybko sobie znalazła kogoś-powiedziałem w stronę przyjaciół.

-Yhym-odparł zdziwiony Kacper spoglądając na zachowanie Olki.

-Stary, mam plan-powiedział Grucha-Wyjdźmy na chwilkę na zewnątrz tam wam powiem.

Wyszliśmy w piątkę na zewnątrz.

-Jaki to plan?-zapytałem od razu.

-Skoro ona bawi się świetnie z tym gnojkiem, może zrób jej na złość, żeby też czuła się zazdrosna, niech Sylwia poudaje twoją dziewczynę-spojrzał na blondynkę.

Mi pomysł się bardzo spodobał.

-Mogłabym poudawać. Ale tylko dzisiaj-zaznaczyła.

-I załatwione-powiedział Grucha przybijając z każdym z osobna piątkę.

-Rączka-powiedziałem w jej stronę. Dziewczyna złapała moją dłoń.

Kurwa! Ale zajebiście się czuje... Jest taka seksowna!

*Sylwia*
Średnio spodobał mi się ten pomysł. Zgodziłam się, co mi szkodzi.

-Igor, co ty tutaj...-powiedziała przerywając, gdy tylko zobaczyła nasze złączone ręce.

-Miałem koncert w Płocku, więc przyszliśmy do klubu na melanż. A ty co tutaj robisz?-zapytał Bugajczyk.

-Daniel-spojrzała na niego-Zabrał mnie tutaj.

-Daniel, twój chłopak?-spojrzał na nią z wkurzoną miną.

-Tak. Widzę, że tylko ze mną zerwałeś i wskoczyłeś do łóżeczka tej laluni. Widziałam, że od początku Ci się podoba-przyznała.

-Od dzisiaj jesteśmy razem-skłamał.

-Nie wierze Ci Igorku-zrobiła minę, jakby miała zaraz uderzyć w twarz szatyna.

-Nie musisz-odpowiedział.

-Możemy chwile porozmawiać?-zapytała Ola-W cztery oczy-powiedziała to spoglądając na mnie, jakby miała mnie zaraz zabić.

-Nie mam ochoty z tobą rozmawiać-warknął w jej stronę.

-Ważna sprawa-przewróciła oczami.

*Igor*
-No dobra-westchnąłem.

-To wyjdźmy na chwilę na zewnątrz-powiedziała.

Sam nie wiem czy powinienem z nią rozmawiać.

Wychodząc podszedłem do Adriana.
-Pilnuj Sylwii, nie ufam temu całemu Danielowi-wyszeptałam do ucha Adriana.

-Spoko-odpowiedział i od razu wzrokiem obczaił Sylwię, która poszła zamówić sobie drinka.

A music video that connects people~ReTo [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz