│█║▌║▌║ ║▌║▌║█│
- Czy oni mogą ściszyć tę muzykę!? - wrzasnęłam, rzucając moją poduszką o okno.
Odkąd wprowadzili się nowi sąsiedzi, codziennie jest to samo. Każdego dnia zbieram się, żeby iść i wygarnąć każdemu kto mieszka w tym domu. Ale dziś to szczyt ich możliwości. W życiu nie byłam tak zirytowana jak teraz.
Wychodząc z pokoju, wzięłam telefon i słuchawki.
- Wychodzę! - krzyknęłam do mamy która właśnie coś gotowała w kuchni.
- Uważaj na siebie i... - nie usłyszałam dalszej wypowiedzi, bo włożyłam słuchawki i włączyłam muzykę.
Moja mama była w domu cały czas, natomiast tata wyjeżdżał i wracał po miesiącu na tydzień. Kochałam ich, ale najbardziej moją siostrę. Mimo tego, że w dzieciństwie cały czas były między nami sprzeczki, teraz nie zamieniłabym jej na nikogo innego.
Stwierdziłam, że pójdę na pobliski plac i powspominam czasy.
Widząc huśtawkę, z której Jack zrzucił mnie kiedy powiedziałam mu, że nienawidzę lodów czekoladowych, uśmiechnęłam się. Ile dałabym, aby znów zobaczyć chłopca, z którym spędziłam większość dzieciństwa. Niestety, wyjechał 2 lata temu z powodu nowej pracy jego mamy.
Gdy spojrzałam na zegarek, zobaczyłam godzinę 22, więc stwierdziłam że wrócę do domu zanim się ściemni.
Idąc drogą włączyłam piosenkę, którą za dziecka zawsze słuchałam z Jack'iem. Kopiąc kamyczek, nagle zderzyłam się z kimś głowami. Zakręciło mi się w głowie i upadłam. Otworzyłam oczy i ujrzałam chłopaka.
- Czy ty zgłupiałeś, chodzić nie umiesz? - powiedziałam zirytowana.
- Przepraszam zamyśliłem się. - powiedział łagodnie chłopak z burzą loków.
- Ugh, dobra niech ci będzie.
- Chodź, pomogę ci wstać i odprowadzę cię.
Idąc z nieznajomym chłopakiem, dowiedziałam się że niedawno się tu przeprowadził i zwiedzał okolicę. Zatrzymaliśmy się pod moim domem.
- Um, mieszkasz tu? - powiedział zakłopotany.
- Tak, coś nie pasuje? - nie miałam zamiaru być miła, a jedyne o czym marzyłam to ciepła kąpiel i seriale.
- Wygląda na to, że mieszkamy obok siebie.
│█║▌║▌║ ║▌║▌║█│
To moja pierwsza książka, wiec napiszcie co sądzicie.
Dziękuje szczególnie phoebe_chandler i Homo_Genizowana za pomoc :)
Do następnego, xoxo
CZYTASZ
𝐜 𝐢 𝐭 𝐲 𝐛 𝐨 𝐲 | 𝐟 𝐢 𝐧 𝐧 𝐰.
Fanfiction➵𝐦𝐲 𝐤𝐢𝐧𝐝 𝐨𝐟 𝐰𝐨𝐦𝐚𝐧. - Kocham cię, Finnie. Przysięgam. - zaśmiałam się i położyłam głowę w zagłębieniu jego szyi. - Też cię kocham, Rosie. Nigdy nie przestałem.
